Temat: jak schudłyście 20-25kg.

Schudłam 25kg w 7 miesięcy, najtrudniejszy był początek i nauczenie się mówić samej sobie "nie", potem dni zaczęły minąć, nawet nie wiem kiedy minął ten czas. Moim mottem przewodnim był cytat "nie rezygnuj z marzeń tylko dlatego, że osiągnięcie ich wymaga czasu... czas i tak upłynie" i to się u mnie sprawdziło. 

Byłam szczęśliwą grubaską z wagą 85 kg przy wzroście 164cm. Dostałam rower. Dodałam do tego stepper i nadaktywnego sznaucera ze schroniska, który nadrabia stracony w boksie czas. I jakoś się udało. Tylko, że z kilogramami szczęście ze mnie wyparowało... 

hmmm 
pierwsze 10 kg w 2 msc -
3 posiłki dziennie, jadłam wszystko ale pół porcji <pół schabowego , 2 kanapki zamiast 4 itp> spacerowałam biegałam .. piłam 3 l wody dziennie
następnie olałam diete zaczełam jesc słodycze, pizze ,ciastka na noc itp Przytyłam

48kg w rok
4 posiłki < jogurt naturalny , cynamon , jabłko , otręby , gruszka, chlebki lekkie,ogórek,białko jajka > i to menu przez rok zamiennie jadłam
DZIENNIE MAX 500KALORII
do KAŻDEGO serio każdego posiłku 3 l zielonej herbaty, 2 godz dziennie ćwiczeń
ANOREXIA
nie polecam

schudlam od poczatku czerwca do drugiej polowy lipca z 84 kg na 67 kg. Cwiczylam program z beachbody, dieta ok 1800 kcal. Plus spacery z corka :) 

Tylko, ze u mńie pare kilogramow to bylo po urodzeniu dziecka (samoistnie zeszlo) 

troche samozaparcia , 5 posiłkow dziennie , zero słodyczy , bez cwiczen jedynie latem rower 

częste posiłki w małych ilościach,  dużo warzyw. Do tego jakieś bieganie, rower. Sporadyczne spożywanie słodyczy. 

MogeBycPiekna i I.love.eat możecie powiedzieć czemu razem z kilogramami wyparowało szczęście? 

schudłam 30kg przez rok. Dieta MŻ + bieganie 4 razy w tygodniu+ rower codziennie 25km