Smacznie
Dopasowana
Wegetariańska

Smacznie i skutecznie

Korzystam z Vitalii kolejny raz, zawsze udaje mi się schudnąć. Czasem tracę zapał i wracam do swoich przyzwyczajeń, ale dieta jest urozmaicona, smaczna i działa. Podoba mi się możliwość zmiany dania, gdy np. jestem poza domem. Jest też dział z gimnastyką i zadaniami motywacyjnymi oraz model sylwetki w 3d. Wiele funkcji na jednej platformie w dobrej cenie.

polecam

Jestem na tej diecie dopiero od tygodnia i mogę z czystym sumieniem ją polecić. Oto dlaczego: jestem naprawdę dużym żarłokiem ale te ilości jedzenia mi wystarczają po prostu zmienił mi się jadłospis (zmniejszyła się ilość pieczywa na korzyść np sałatek słodycze zamieniłam na owoce obiadki to mięsko z warzywami lub warzywa z np kaszą). Małe ilości produktów i ich rzekome marnotrawstwo o którym wspominają oceniający inne diety to mit, funkcja zamiany posiłków jest tak dostosowana, że można jeść posiłki z tych samych produktów dopóki się nie skończą (jeśli nie ma się rodzinki która doje po nas rozpoczęty serek). We wstępnym opisie diety (przed jej zakupem) brakowało mi wzmianki, że można wybrać ilość posiłku jaką chce się mieć danego dnia - dla mnie ta funkcja jest wspaniała wybrałam (śniadanie, II śniadanie, lunch i obiadokolację - zgodnie z moim trybem dnia). Pozostałe funkcje też można idealnie do siebie dopasować gdybym to wiedziała wcześniej prawdopodobnie szybciej bym się zdecydowała.

Rewelacja!!!

Dietę smacznie dopasowaną stosowałam przez miesiąc czasu, jadłam zgodnie ze wskazówkami i wytycznymi. W całym okresie nie czułam wcale, ze jestem na diecie a waga malała... Dodatkowo posiłki umieszczone w diecie robiłam dla całej swojej rodziny tak więc obiady były rodzinne. Łatwe i smaczne dania powodowały, ze szybko mogłam je przygotować a po spożyciu nie czułam się ciężka. Tak więc dla mnie REWELACJA! Obecnie wracam ponownie z nadzieją na zgubę 13 kg. Pozdrawiam

Rewelacja! - 9 kg jak na razie!!!

Jestem zadowalana, zachwycona, szczęśliwa! Ważę prawie 10 kg mniej, nie jestem głodna, jem ciekawe posiłki, smacznie i sporo. Polecam każdemu!

pasuje mi :)

Dobrze mi z nią jak narazie :) wybrałam wersję aż z 5 posiłkami aby mieć mniej pokus, nie dość że mogę sobie zmieniać potrawy (szczególnie dobre jak mam jakieś resztki z poprzednich dni ;) a do tego zawsze drugie śniadanie wymieniam na kawę na mleku ( trochę zwykłej kawy plus dużo z cykorii) - bo uwielbiam tak zaczynać dzień :) A do tego jak dodałam coś nadprogramowego do obiadu lub zjadłam go za dużo , albo chcę zaszaleć z masłem orzechowym na kolacje ;p to rezygnuje z poobiedniej przekąski- tak aby w kcal się wszystko zgadzało (łączenie na poziomie 1100 kcal) Naprawdę mnie te przepisy inspirują, nawet chłopakowi smakowało ;p (chociaż on dostał wersję z ekstra kiełbasą). Nie umiem rezygnować w całości z jakiś dobrodziejstw natury więc bardzo mi odpowiada ta dietka :)

SKUTECZNOŚĆ 100%

Niektórzy twierdzą, że skuteczna jest dieta niskowęglowodanowa, a nie niskotłuszczowa. Cóż, ja jestem żywym przykładem tego, że są w błędzie. Jem wszystkie zaplanowane posiłki, zazwyczaj trochę więcej niż przewiduje plan, a chudnę w bardzo szybkim tempie (szybszym, niż zakłada dieta). Posiłki są bardzo smaczne, proste i szybkie w przygotowaniu. Jeśli trafia się posiłek, na który nie mam ochoty, lub go nie lubię, w bardzo prosty sposób można wymienić go na inny. Dieta zawiera dużo kanapek, owoców, jogurtów, kefirów, warzyw. Jeśli ktoś lubi takie posiłki i jest w stanie zrezygnować z sera, to polecam. Najbardziej podoba mi się to, że dieta nie eliminuje tłuszczy całkowicie, tylko zapewnia odpowiednie wartości odżywcze uwzględniając również tłuszcz, ale w minimalnych ilościach, dlatego w diecie zdarza się masełko, smażone warzywa, raz na jakiś czas plasterek ukochanego żółtego sera. Wiem z pewnością, że wiele przepisów wykorzystam również po zakończeniu diety. Zaskakujące połączenia lub przygotowanie różnych produktów (np. szynka i kiwi, winogrona i majonez, gotowana rzodkiewka) są tak pyszne, że warto je na stałe włączyć do jadłospisu. Serdecznie polecam tą dietę, bo jest skuteczna, w moim przypadku efekty są widoczne nie tylko na wadze już po 1,5 tygodnia!! Jedyny minus - jest mi zimno w stopy i dłonie.