Informacje podstawowe
| Płeć | Kobieta |
| Wiek | 74 lat |
| Miejscowość | Lublin |
| Wzrost | 162 cm |
| Masa ciała | 77.60 kg |
| Cel | 65.00 kg |
| BMI | 24.77 |
| Stan cywilny | Rozwiedziona |
| Wykształcenie | Wyższe |
| Aktywność zawodowa | Praca biurowa |
| Dzieci | Tak |
Opis użytkownika
Lubię aktywny tryb życia, w sezonie na rowerze robię jednorazowo dziennie około 20 km. Niestety w zimie strasznie tyję, bo nie mam mojego ukochanego rowerka, za to dużo pracy za komputerem i całą masę zawodowych stresów. Mam w domu atlas YORK, piłki gimnastyczne, rower stacjonarny, przyrząd do trenowania mięśni brzucha - ale nie potrafię sama ułożyć planu ćwiczeń. Mogę nawet zapłacić indywidualnie za coś takiego dopasowanego do moich sprzętowych możliwości. Myślę jeszcze o zakupie Gymform Vibro Max w firmie MANGO, ale nie jestem pewna, czy to będzie dobry zakup. Czy mogę poprosić o opinię? Pozdrawiam i liczę na wsparcie przy pokonywaniu ociężałości i nadmiernej wagi związanej z wiekiem. Nie chcę być niedołężną grubą starszą panią. Chcę być sprawna fizychnie. Zmarszczki mnie nie obchodzą.
Sukcesy i porażki w odchudzaniu
Jedyny zauważalny skutek odchudzania miałam przy przejściu na sposób odżywiania wg Maji Błaszczyszyn. Skok wagi w dół był też po zakupie roweru. Niestety napięcie nerwowe zajadałam - teraz już zajadanie w dużej mierze kontroluję, ale brakuje mi ruchu, bo od samego kupowania i patrzenia na przyrządy fitness się nie chudnie. Moja psychika potrzebuje dyscyplinującego planu. Tabelki, odchaczanych wykonanych punktów, i.t.p. 
