Co prawda w święta nie jeden grzeszek był, strach przed wagą dziś niesamowity!
Stanęłam z zaciśniętymi oczami... powolutku oczy otwieram... i Uffff nic wielkiego.
Spodziewałam się ze 3 kilo więcej zobaczyć a tam 0,8 mniej, też niewiele ale się cieszę bo nagrzeszyłam nieźle.
Zamówiłam ostatnio zestaw herbatek z big active, wczoraj przyszły i niektóre już spróbowałam- polecam same pyszności.
Wczoraj przyjechał mój Krzyś i poszliśmy razem biegać. Pewnie będziemy to robić częściej bo było sympatycznie nawet :D
Synusiowi dziś przyszedł zamówiony motorek i bardzo się cieszy więc mam chwilkę żeby do was popisać
Pozdrawiam serdecznie was wszystkie!!!