Pamiętnik odchudzania użytkownika:
yneczka

    Może w końcu czas coś napisać,.
Zacznijmy od historii z moim odchudzaniem.
 Kiedyś ważyłam 47kg i czułam się bardzo dobrze, wagę mogłam utrzymać bez żadnych diet i wyrzeczeń. No cóż już później tak łatwo nie było. zaszłam w ciąże w czasie jej trwania rzuciłam palenie i przytyłam aż do 75kg!!! szok. ale szybko ładnie 18 kg zeszło. więc na wadze 57kg nie myśłam o odchudzaniu więc żyłam z tą wagą. na początku 2010 kolejna ciąża plus 14kg zeszło tylko 12kg a przez czas karmienia dodatkowo jeszcze wzrosło 4 kg..i waga pokazała prawie 64kg..więc to juz był ten czas aby zrobić coś kierunku by wyglądać zdrowiej i piękniej.
niestety mam budowe gruszki i opornie jest mi zrzucić z tyłka i ud - brzuch niestety też ma wiele do życzenia. po pierwszej ciązy zbyt szybko straciłam 18kg z czego skora nie nadążyła się ściągnąć do prawidłowych rozmiarów i tak mi pozostała jedna wielka zwisająca skóra.

i to tak w skrócie co mnie skłoniło do tego kroku by być po tej 2 stronie piękna.