Według moich założeń ze stycznia powinnam ważyć już 58 kg … a ważę 64 😁 No trudno ! Telepie się to teraz trochę powoli, ale na szczęście posuwa na przód. Obiecałam sobie, że za tydzień będzie 63 kg na liczniku 😎 Od jutra znów ostre treningi. Dziś chillout na powietrzu (od paru godzin, bo wcześniej lało jak z cebra).
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.