Dieta trwa; ćwiczę, biegam, szczupleję, wyglądam super wyników na wadze.
Ostatnie trzy dni na podwieczorek robiłam sobie przepyszny koktajl (całość wykonania 2 minuty, z czego 1 minuta to obieranie pomarańczy).
Jak go wykonać? Proste: garść jarmużu, jabłko i pomarańcze wrzucić do blendera; zblendowac; dodać 20 ml wody i ... gotowe! Smacznego :)
W diecie, którą mam świetne jest to, że wszystkie posiłki robi się w pięć minut. Jest szybko i pysznie - tak jak lubię.
Dziś na śniadanie jadłam dwie kromki chleba żytniego z almette i pomidorem;
Na drugie śniadanie - jogurt naturalny z dużą zawartością białka i jabłko.
Na obiad mam polędwiczkę z indyka (130 G + 2 łyżki bulguru + fuuuurę surówki)
Na podwieczorek - banan i kiwi
Na kolację - ryba wędzona oraz surówka
Miłego dnia!