Witajcie Kochani ;) zapomniałam wstawic zdjęcie menu z kalendarza ;) dlatego napiszę co wciągnęłam hhihih
Śniadanie--- chleb z siemieniem lnianym i hummus paprykowy.
II śniadanie--- banan ;) Obiad--zupa kalafiorowa z mięskiem ;)
Kolacja-- koktajl borówkowo-bananowy i sałatka ( pierś z kurczaka, awokado, pomidorki, ogórek korniszon i odrobina majonezu )
A u mnie dziś 5 dzień przemiany, notowania menu, cykania fotek ;) Aaaa i zaliczyłam dziś orbitreka 7 km ;) więcej niż w sobotę :) Jestem z siebie dumna :) Dziś waga także pokazała ciut mniej, niż w sobotę.... Oby ten spadek się do kolejnego ważenia utrzymał :) Woda minimum 1,5 litra wypijana :) Fiu fiu daję radę?! Nooo... Ale to między innymi dzięki Wam, bo wspieracie mnie :) Dajecie kopa hahahah kiedy trzeba :) Liczę że tym razem ta dobra passa mnie nie opuści. Bardzo bym sobie tego życzyła, ale wiem,że na to sama muszę sobie zapracować :) Zawzięłam się i będę trwała :) Liczę na Wasze wsparcie :) No nic trzeba nadrobić Wasze pamiętniki ;)
Wam życzę udanego wieczoru ;) Pozdrawiam serdecznie :)