Później poszliśmy do koleżanki na kawę ( czarną bez cukru i bez mleka ) i zjadłam u niej twarożek wiejski .
Wracając do domu zadzwonili znajomi czy wpadniemy do nich . No to poszliśmy do domu zjeść coś ja zjadłam 3 kanapki chleba wielo ziarnistego z turkiem i pojechaliśmy .
I TAM STAŁA SIĘ NAJGORSZA ZBRODNIA !!!
Odmówiłam sobie na diecie picia piwa a tu masz koleżanka mówi , że mają rocznicę jakąś i częstowali piwem ... Odmawiałam no ale cholera nie dałam długo rady . Wypiłam 4 piwa !
Bomba kaloryczna zdaję sobię z tego sprawę . Wróciliśmy o 24:00 do domu tacy głodni , miałam ochotę iść na rollo do kebaba ale mówię NIE !!! Mam przecież dietę i zamiast tego rolla w domu zjadłam kanapkę chleba wielo ziarnistego z turkiem . Dziś jestem zadowolona , że się nie złamałam pod względem tego kebaba .
Waga wróciła do normy najpierw było na niej 103,9 kg ale chyba źle stanełam bo później pokazało jednak 104,2 kg