Pogoda bliższa zimie, bo tylko 3 stopnie. Gdy wyszliśmy przed 10 , nawet jakoś jaśniej się zrobiło. W miescie ruch, poszliśmy zatem na początek na bulwar. Od północy i północnego zachodu nadciągały ciemne chmury, wody zatoki były srebrzyste, różnica kolorów niesamowita. Przeszliśmy bulwarem do Parku Centralnego. Po drodze mnóstwo różnych grup szykujących się do parady. Harcerze, szkoły z balonami , flagami, Kaszubi w strojach ludowych, Marynarka Wojenna reprezentowana przez oficerów i zwykłych marynarzy, cechy rzemiosł, motocykliści, itd. Robił się powoli tłum, my zeszliśmy ul.Swietojanska w stronę domu. Chodniki pelne młodzieży, turystów. Wszystkie lokale serwujące śniadania były pelne w środku , na zewnątrz grupy oczekujących.Kolory dominujace dziś to biel i czerwień. Rozstawione namioty z glosnikami i wzmacniaczami pozwalaja na mysli o duzym halasie na trasie przemarszu. Skojarzenia z lat minionych z 1 Mają i przymusowym uczestnictwem w pochodzie. Mam nadzieję, że dziś obchody Dnia Niepodległości to spontan, bez szkolnego i organizacyjnego przymusu. Po paradzie niech to się przerodzi w radosny orszak i swieto mieszkańców, sympatyków i turystów.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.