Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
[*] szok


Dzisiaj przemroziła mnie wiadomość od rodziców i postawiła w lekkie osłupienie i otępienie a potem cały dzień chodziłam i rozmyślałam o życiu moim i mojej koleżanki. Do sedna wiadomość była taka: Monika jest wdową ( Monika to moja kumpela z którą się znam 20 lat jest ode mnie o rok starsza, wyszła za faceta który miał dom po rodzicach z lekarskiej rodzinki gdzie się nie stroniło od alkoholu, tata umarł na marskość wątroby nomen omen ordynator jednego z oddziałów w szpitalu na śląsku :/ a matka się zapiła też i synek poszedł w ich ślady 33 lata bez matury bez pracy no może przepracował ze dwa lata w kupie, inteligentna była z niego bestia, zobaczył za dziecka więcej świata niż ja ale co mu to dało ??

Przemyślenia są takie że ja mam 28 lat i wiecznie sama... czyli że nie znalazłam swojej połówki a mało tego odechciało mi sie już nawet randkować bo to wszystko takie oklepane.... 

A Monika 29 lat i po 4 czy 5 latach małżeństwa została wdową, kurde ale to życie jest zryte.....

  • MagaGo

    MagaGo

    29 marca 2013, 22:17

    Ja bardzo dlugo czekalam na prawdaiwy zwiazek. Nawet mi sie na randki nie chcialo chodzic, bo wszyscy jacys oklepani:-) no mnie wzielo cichcem, po troszku, znienacka i co? Mam 31 lat i dwojke dzieci i swietny zwiqzek, mimo ze wydawalo mi sie ze juz zaaawsze bede sama:-) Ale lepiej samej niz z chamem:-)

  • Vanityy

    Vanityy

    29 marca 2013, 20:58

    Lepiej być samemu niż się męczyć...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.