Wczoraj co prawda ćwiczenia się odbyły bieganie wedle planu ale resztę przemilczę, bo normalnie mi wstyd.... Jezusie...
Śniadanko:
1 kawa z mlekiem
serek wiejski lekki +rzodkiewki +szczypiorek
3 ogórki kwaszone
1 kromka piecz. chrupkiego
II Śniadanko:
2x kiwi
2 szkl. wody
1 jabłko
Obiad w planach: chyba będą warzywka gotowane....ale to się zobaczy z tego względu ,że jestem w pracy.... ;/
Dziś wieczorem tzn w nocy w sumie.... muszę się starannie przyłożyć....
Boże ostatnio coś mnie dół łapie....
Jestem jakaś nie ogarnięta... ciągle mi coś nie pasuje...
Nie wiem czy to może być spowodowane? Okres się zbliża ?! Bardzo możliwe.....
No tak ... marzenie by w wakacje wyglądać bosko na plaży chyba będą musiały poczekać... bo ta cholerna waga ciągle stoi w miejscu....
Oszaleje....
Justynak100885
23 kwietnia 2013, 15:08Wypoczynek jest bardzo ważny, szkoda tylko ze stale nam czasu brakuje ;// trzymam kciuki bys przetrwala ten ciężki czas ;)*
Rakietka
21 kwietnia 2013, 13:50Trzymaj się! Też jakoś mam ciężko się ogarnąć ostatnio i również muszę wypocząć...Damy radę:)