Szczęśliwego roku dla Wszystkich... Wczoraj o 18 zgasło mi światło w połowie domu. Musiałam ciągnąć przedłużaczami z drugiej części domu. Do tego moje kocięta, koteczki siostry dostały szału i zaczęły się rzucać na Mikusia. Tak było przez caly wieczór. Musiałam je wynieść, bo Mikuś się odgryzał i mogło dojść do nieszczęścia. Do tego Kajtuś załatwił się w miejscu na którym siedzę na kanapie, a ja na tym usiadłam. Takiego miałam sylwestra. Internet tylko w telefonie. Nie mogłam słuchać mojej muzyki, bo mi słuchawki nie działają. Nie mogłam czytac. Nie mogłam oglądać netflixu. Krzysiek w pretensjach, że mam stary dom, rupieć według niego. Jedyne co miał do zaoferowania to sex. Wściekłam się i była awantura. Dość mam molestowania, obmacywania bez mojej zgody itp. przesądza. Chyba to trzeba zgłosić lekarce. Obrzydził mi sex.
Coraz poważniej myślę o rowerze. Rozmawiałam z Krzyśkiem i nie jest do pomysłu wrogo nastawiony. Teraz pracuje i nie bardzo to realne, ale na emeryturze raczej tak. Potrzeba by jednak kupić dwa rowery, bo Krzyśka ledwie dyszy. Nie bardzo wiem jakie rowery potrzebne. Chcę jeździć po leśnych ścieżkach głownie. Tam gdzie nie ma ludzi, samochodów. Trochę czytałam o tym i górski chyba odpada, bo po aż takich wertepach jeździć nie zamierzam. Miejski odpada na sto procent. Pozostaje trekkingowy albo crossowy. Raczej chyba crossowy, bo ma grubsze opony. Do rozważenia jest wielkość kół. Niby 26 bardziej dopasowany do mojego wzrostu i bardziej zwrotny, lżejszy, ale 28 szybciej jeździ. Jest jeszcze coś takiego jak wielkość ramy. Sebastian chce mi przywieźć swój rower. Ponoć świetnie lekko jeździ i ma grubsze opony, ale nie wie jaka wielkość kół.
Znalazłam wrotki no i nie wiem. Są tanie, bo używane, na kauczukowych kólkach dla początkujących. Trochę czytałam na temat nauki i upadki są częste. Oczywiście trzeba też kupić ochraniacze. Trochę się tych upadków obawiam. Lekka i sprawna nie jestem, ale bardzo chciałabym spróbować... Nauka w moim wieku ponoć jest możliwa. Ja mam kości mocne, bo w życiu nie byłam połamana. Nie interesuje mnie jazda wyczynowa tylko rekraacyjna. Obok mojego domu jest droga bardzo rzadko uczęszczana- asfalt na uboczu. Chodzimy tam z Mikusiem. Było by gdzie jeździć. Podobno z jazdy korzyści są spore.
Chciałabym wprowadzić więcej ruchu. Myślę o godzinie dziennie poza okresem letnich upałów. Teraz mam około 15 minut jogi i około 20 minut spaceru/szybkiego/. Coś by się jeszcze przydało. Gimnastyki czy to z ciężarkami czy bez skoki, pajacyki wymachy itp bardzo nie lubię. W sezonie ciepłym jest trochę ruchu koło domu. Myślę i zdecydować się nie mogę. Na konia wsiąść nie mogę, bo za dużo ważę. Rower jeśli się Sebastian nie rozmyśli będzie wiosną najwcześniej. Pozostają wrotki. Niby mogę kupić, ale co z upadkami? Trochę strach...
Sylwester minął. Był spacer z tych dłuższych po lesie. Ponad 2,5 km szybkiego marszu. Tak pokazała opaska. Szliśmy 30 minut. Puls 86 i lekko krótki oddech no i kręgosłup poczułam, ale wróciłam bardzo zadowolona. Mikuś też. W lesie wycięte stare, wiekowe drzewa i wszędzie szkólki. Drzewka na pół metra. Sosny pomalowane na szczycie, żeby nikt nie ukradł. Pogoda ładna- słońce i lekki mrozik, bo kałuże zamarznięte.
megimoher
1 stycznia 2025, 17:36Koła 26'', rama jak najmniejszą, rower jak najlżejszy - wtedy jesteś z nim jak zespolona. Nie połamałaś się do tej pory, bo jesteś mało aktywna, urazy są związane z ruchem. Sosny mają pomalowane czubki, żeby zwierzęta ich nie zgryzały.
araksol
1 stycznia 2025, 18:44niektórzy się łamią jak się przewrócą czy źle staną...
Pani_Selerowa
1 stycznia 2025, 21:24Rama nie powinna być jak najmniejsza tylko dopasowana do wzrostu.
araksol
1 stycznia 2025, 21:55no i ja tak czytałam...
megimoher
2 stycznia 2025, 22:25*jak najmniejsza dla danego wzrostu, tak jest najwygodniej. Ja mam 165 i ramę 16.
araksol
3 stycznia 2025, 10:30ja mam 164 około i myślałam o 17
Zanettka24
1 stycznia 2025, 15:40Wrotki do twojego kręgosłupa, z powodu którego jesteś na rencie nie polecam. Ale spróbuj, wiadomo, kazdy jest inny.
araksol
1 stycznia 2025, 15:43no waham się...
Alianna
1 stycznia 2025, 13:00Szczęśliwego Nowego Roku ❤️
araksol
1 stycznia 2025, 13:01Dziękuję i wzajemnie
Zabcia1978v2
1 stycznia 2025, 12:54Agata, są rowery trójkolowe dla dorosłych, z koszem na zakupy - pooglądaj, może to coś dla Ciebie 😃
araksol
1 stycznia 2025, 12:59Nie no ja tylko szaleństwa polesie
clio
1 stycznia 2025, 12:46Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, żeby był lepszy dla Ciebie niż sylwestrowa noc 🥂 Rower świetna sprawa, bardzo lubię, no i może trochę by Ci ułatwił funkcjonowanie w mieście, jakieś drobne zakupy czy załatwienie czegoś.
araksol
1 stycznia 2025, 12:59Nie wyjadę do miasta. Boję się ruchu nawet samochodem
Soton
1 stycznia 2025, 12:34Szczęśliwego Nowego Roku!!
araksol
1 stycznia 2025, 13:00Dzieki
azoola
1 stycznia 2025, 09:59Wzajemnie :) Wszystkiego najlepszego!!!
araksol
1 stycznia 2025, 13:00I Tobie tez
Alladynaa
1 stycznia 2025, 09:58Wszystkiego dobrego w Nowym Roku
araksol
1 stycznia 2025, 13:01Dziekuje
annaewasedlak
1 stycznia 2025, 09:54Wszystkiego dobrego w nowym roku
araksol
1 stycznia 2025, 13:01Dziekuje
izabela19681
1 stycznia 2025, 09:38Hulajnogę możesz sobie jeszcze kupić, ale taka zwykła nie elektryczną, to też będzie dobry ruch
araksol
1 stycznia 2025, 09:43Nie myślałam o tym ...