Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
102 dni do Wielkanocy


Witajcie 

       Środa, zaraz weekend ;) chciałoby się powiedzieć. Tak.. dzisiejszy dzień również pozytywny ( jak na osobę z okresem) Który trochę dawał się we znaki. Zakupy robiłam w locie, dosłownie. Potem obiad u rodziców, odbiór młodej, w drodze do domu zaliczyłam paczkomat, młodej obiad, a ja? Ja trening... 

     Tylko, albo aż 30 minut. Niestety okres, ból głowy który gdzieś się przebijał.. wolałam nie ryzykować. Dobre i te 30 minut. Ja jestem z siebie zadowolona. 

   Kalorie policzone 

I posiłek: bułka śniadaniowa z ziarnami, serek delikate, rzodkiewka, sałata 

II posiłek: kasza manna proteinowa ( całkiem smaczna)i dwa pierniki serduszka 

III posiłek: spaghetti u rodziców

IV posiłek: jajecznica w tortilli z pomidorem, serem i kawka 

   Z posiłków też jestem zadowolona. Do rodziców pojechałam bez drugiego śniadania i tata cały czas kusił, podkładał do jedzenia ... ale dobrze,  że po drodze kupiłam kaszkę z  bo inaczej zjadłabym cokolwiek. 

    To był dobry dzień :) Aaaa i waga pokazała lekki spadek od sylwestra , co jeszcze bardziej mnie ucieszyło. 

    Pamiętaj, aby się nie poddawać. Trzymam za Ciebie kciuki. Powodzenia. Spokojnego wieczoru. Pozdrawiam 

  • PACZEK100

    PACZEK100

    9 stycznia 2025, 17:32

    Świetne informacje:)

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    9 stycznia 2025, 06:58

    Dobrego dnia Asiu 🥰

  • Kaliaaaaa

    Kaliaaaaa

    8 stycznia 2025, 20:41

    Spokojnego wieczoru;)

    • aska1277

      aska1277

      9 stycznia 2025, 18:03

      Wzajemnie :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.