Jako uzupełnienie do poprzedniego wpisu dam wam screen co koledze uczącemu się norweskiego pokazuje aplikacja duolingo.
A dziś nowy wpis
Jako uzupełnienie do poprzedniego wpisu dam wam screen co koledze uczącemu się norweskiego pokazuje aplikacja duolingo.
A dziś nowy wpis
barbra1976
27 grudnia 2024, 13:29Pięknie masz dom przystrojony, podoba mi się o wiele bardziej niż ten koleżanki. Też nie miałam lego. Ani auta na pilota o którym marzyłam ani tym bardziej kolejki, jak ja chciałam mieć taką makietę. Fajna ta mozaika.
beaataa
27 grudnia 2024, 10:02Wg moich kryteriów, to dom masz udekorowany na bogato! W Polsce to nie wiem czy ktoś jeszcze świerki kupuje, z tych co znam to nikt i już od lat. A do techniki mozaiki szydełkowej to całkiem niedawno się przymierzałam, ale to nie dla mnie😒. Mocno trzeba nitki dociągać, coś czuję, że dłonie by mnie rozbolały. Efekt piękny na zdjęciu, ale to jest ciężkie i sztywne, chodniczek bardziej niż kocyk. Ja myślałam o torbie, albo osłonce na doniczkę.
Babok.Kukurydz!anka
27 grudnia 2024, 10:14Masz rację, jest to sztywne, choć Annet robi dość luźne oczka. Może w innej technice tego typu się mocniej naciąga? Wiem, że jest kilka metod, ale sama nie próbowałam (jeszcze) :). Myślę, że przy odpowiednim rozmiarze pod własnym ciężarem mógłby taki koc być bardziej lejący się. Ja swojego mam do zrobienia jeszcze 5 miesięcy i jestem ciekawa jak on się nada. Myślę, że będę używać go u góry do medytacji i leżenia na macie z kolcami. Czasem bywa tam zimno.
beaataa
27 grudnia 2024, 11:19Twój kocyk klimatyczny bardzo mi się podoba, szczególnie ta wersja, którą teraz pokazałaś🤩. A w mozaice, to za luźno nie można, bo te inne kolory, ukryte w ściegu będą się pokazywały i psuły efekt.