Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
znowu powrot
20 listopada 2010
Coś mi te powroty nie ida jak nalezy mam nadzieje ze tym razem bedzie to na dluzej chociaz czasu mam malo postaram sie wpadac.Na poczatku bardzo chce ci podziekowac Barbuss za twoja pomoc jest nieoceniona i to ty znowu zmotywowalas mnie do dzialania no i moze jeszcze cos.Postanowione tym razem sie nie dam dopoki nie zobacze 90kg na moim wskazniku musi mi sie udac.Poczatek juz jest wczoraj zwazylam sie u kolezanki i prosze zaskoczenie myslalam ze przytylam bo ostatnio z dieta bylam troche na bakier a tu 130kg ja wiem ze to duzo strasznie ale ile juz mniej bardzo sie ciesze tym bardziej ze 3 cm w pasie ubylo hura.
Nosio
18 grudnia 2011, 22:51:) JESTEŚMY CHYBA JUŻ NAŁOGAMI :P HEHEHEHE ŻE WRACAMY ALE NAJWAŻNIEJSZE ŻE .. NIE PODDAJESZ SIE ;* JA TEŻ WRÓCIŁAM.. JAK BĘDZIE?;/ CHOLERA WIE,..;/
pollla
9 grudnia 2010, 14:37noi jak tam postępy??bo coś cichutko siedzisz:))))))
stella68
23 listopada 2010, 15:07na Ciebie i pozdrawiam:-)
stella68
20 listopada 2010, 17:09wróciłaś:-)ja też zaczełam znów dietkę...a Ty na jakiejś konkretnej diecie będziesz?Buziaki
mada044
20 listopada 2010, 14:14Wytrwałości Beruszko !!! :)
iZaCzArOwAnYmOtYlEki
20 listopada 2010, 13:46Pozdrawiam miłego dnia ! :)
marlena756
20 listopada 2010, 13:42Wytrwałości !!!! Wiary w siebie i będzie dobrze :*