Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wszystko do d..


Zważyłam się dziś po bardzo długim czasie i szok, miałam nadzieję że miałam te 130kg bo wymiary się zgadzały do wagi jaką miałam przy takich kg, ale jednak się zawiodłam 136,6. 
Odechciało mi się wszystkiego i odchudzania i diet wszystko jest do dupy.
Jak tu się odchudzać jak życie się wali znowu trzeba wszystko zaczynać od nowa lądując na bruku. Ja już nie mam siły ile razy można wszystko tracić i zaczynać od początku ile razy można znaleźć w sobie siły do trudności jakie sprowadza na nas życie i do tego jeszcze zwalić te cholerne kilogramy. Co ja takiego zrobiłam że jak już wyjdę w życiu na jakiś prosty odcinek bynajmniej w miarę prosty to zaraz coś się dzieje. Mam dość , za jakiś czas znowu pewnie zniknę stąd bo życie wywala mnie na ulicę, szkoda że nie na tamten świat a tak mało brakowało 2 lata temu i miałabym święty spokój, ale nie męcz się kurde dalej gruba wstrętna babo. Sorry za taki wpis ale wszystko jest do dupy .....................................
  • asicka3

    asicka3

    28 lutego 2013, 19:59

    Ej nie poddawaj się!! Musimy dać rade!! Nie zostawiaj mnie z tym samej:(

  • AnnaMonaliza

    AnnaMonaliza

    24 lutego 2013, 22:51

    wiem, że jest ciężko nie zobaczyć tego co by się chciało, ale ważne że wymiar ysię zmniejszyły - w końcu o to głównie chodzi. Nie wiem do konńca co się u Ciebie dzieje i czemu wszystko się tak zwaliło Tobie na głowę. Wiem tyle, że po burzy jest słońce i tęcza. A co do C&A to zdecydowanie są tam duże ciuszki - ok, jest ich mniej niż mniejszych rozmiarowo, ale są i są też na wyprzedażach - czasem w bardzo atrakcyjnych cenach. Tak samo H&M - tylko w nim jest o wiele mniej wyprzedaży i jakoś to nie mój styl.

  • mandarla

    mandarla

    22 lutego 2013, 09:41

    halo halo!!! ktos tu pisal, ze ja mam sie nie poddawac a tu taki wpis dolinowy?!!! do dupy to jest papier i papierosy a nie wszystko:))) tak sie ucieszylam, ze napisalas o tej podobnej wadze startowej, to rzeczywiscie motywuje!!! ja sie zwazylam na poczatku i nie wiem kiedy sie teraz zwaze... bo to nie o to chodzi ile jest na wadze, to skutek "uboczny" zmian w moim zyciu:)))) chce sie dobrze czuc i byc zdrowa osoba a nie wazyc 50 kilo:)))) pisz jak masz ochote pogodac o czymkolwiek, nie tylko o odchudzaniu:)))

  • Marta.Smietana

    Marta.Smietana

    19 lutego 2013, 21:53

    jakbyś chciałą pogadać czy cos to pisz

  • Marta.Smietana

    Marta.Smietana

    19 lutego 2013, 19:55

    Słonko jak ci pomóc?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.