I jak tu można się nie załamywać???
Trzymam się diety, nie podjadam, ćwiczę codziennie a tu na wadze -0,3
miało być kilogram tygodniowo i du......a nie ma, nawet pół kilograma nie spadło
Jestem wściekła i smutna jednocześnie
I jak tu można się nie załamywać???
Trzymam się diety, nie podjadam, ćwiczę codziennie a tu na wadze -0,3
miało być kilogram tygodniowo i du......a nie ma, nawet pół kilograma nie spadło
Jestem wściekła i smutna jednocześnie
AnnaMonaliza
12 lipca 2013, 14:21nie ma co się załamywać! Ważne że wogóle spada!
New.Born.Now.
12 lipca 2013, 13:54Ja bym sie cieszyla z -0.3kg :P
caiyah
12 lipca 2013, 13:47ważne, że spada, to że powoli to znaczy, że zdrowo- ja się muszę teraz na 1kg i miesiąc naczekać ale się cieszę. U Ciebie fakt- ze względu na wagę powinno być trochę szybciej... ale na wynik mają wpływ różne czynniki- choćby dzień cyklu. Nie poddawaj się!
spelnioneMarzenie
12 lipca 2013, 12:55tez tak mialam ! mozesz przeczytac u mnie, bo nie chce mi sie jakos pisac tego wszystkiego ;-)
Invisible2
12 lipca 2013, 12:52Uśmiech! :) Zdarzają się takie zastoje, ale jeszcze waga poleci ;) Powodzenia!
stoplenistwu
12 lipca 2013, 12:34właściwie to nie waga powinna być najważniejsza ale cm, sam wygląd i twoje samopoczucie
VitaEmma
12 lipca 2013, 12:27lepiej -0,3 w tydzień niż 1kg i później jojo
Andzelusiaa
12 lipca 2013, 12:26Czasem niestety tak jest. Ja tak samo mam, nawet u mnie nie ma żadnego spadku. Ale się nie poddawaj, przyjdzie czas, że i waga sama będzie spadać ;)