Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
28/106 Moving in the right direction :)


Dziś ważenie i kurczę no - znowu SPADEK!!!! Na wadze dziś 74,4kg.
Do celu tylko 6,4kg!!!! 2,5kg do zobaczenia SZÓSTKI z przodu!!! Jakie to motywujące :)) Teraz to jestem pewna, że zapracowałam na umówioną nagrodę. Wszystko zmierza w dobrym kierunku!!

Dziś krótko: oszczędzam się kalorycznie bo Maużon mnie na sushi zabiera w ramach obiadu. Chyba ze 4 lata minęły jak ostatnio jadłam. A ponieważ bilans kcal musi się zgadzać - od rana jest bardzo lekko.

Nie piję już soku z cytryny z wodą.. A szkoda bo tak fajnie działał. We czwartek moja przemiła dentystka bardzo ostro skrytykowała ten pomysł i kategorycznie odradziła. Więc co było robić - przytaknęłam i obiecałam poprawę. Szkoda, ale coś innego się wymyśli.

Zostało 5tyg do bikini. Znajomi przenieśli wyjazd z 16-17 marca na 02-03.
Jeśli się dobrze zepnę i nie będzie żadnych przestojów to będę ważyć w granicach 70-69,5kg. Ale pewnie będzie przestój, więc się nie napalam....

No nic, lecę się szykować na sen obiadek na mieście. Wieczorem usiądę do czytania Waszych pamiętników.


[EDIT z godz 19.40]
Pęęęękam po tym sushi. Zjadłam z 8 maków.Na szczęście jeden ma średnio 43kcal, więc nie zjadłam kalorycznie bardzo dużo choć czuję się baaardzo napchana. Do posiłku wypiłam pół litra zielonej herbaty.. Kolacji już nie będzie. Takie obżarstwo..
  • Minju

    Minju

    26 stycznia 2013, 17:35

    Gratulacje!a co to za nagroda ciężko zapracowana...jeśli można wwiedzieć?zazdroszczę:_\

  • krcw

    krcw

    26 stycznia 2013, 14:48

    no to super!!:)

  • Kamalo

    Kamalo

    26 stycznia 2013, 14:37

    będzie dobrze kochana;-)

  • aannxx

    aannxx

    26 stycznia 2013, 13:44

    Gratuluje spadku;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.