Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kolejny dzień


Już przywykłam nawet do zmiany nawyków, nie ciągnie mnie do słodyczy...no może czasem, ale nie ulegam, a to najważniejsze;) Jestem z siebie zadowolona, mimo że ćwiczeń na razie żadnych nie wdrożyłam do swojego życia. Póki co walczę dzielnie z choróbskiem, jakie mnie dopadło, oprócz anginy i zapalenia zatok doszło mi zapalenie oskrzeli, więc to,że trzymam się dzielnie racjonalnego odżywiania już jest dla mnie czymś;) normalnie by było gadanie, a jestem chora to sobie pozwolę na to czy na tamto, aleee NIE! powiedziałam i trzymam się tego. 

Oj jak mi się marzy taka figura.... a jak się o czymś marzy to trzeba to spełniać;) małymi kroczkami na pewno dojdę do celu, w końcu innego zakończenia nie zakładam;) 

  • Agusia948

    Agusia948

    6 maja 2013, 19:33

    Zdrowiej kochana! ;* a figurka marzenie :(

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.