Wczoraj nie pisałam bilansu,bo jakoś mi się nie chciało. Byłam też na mieście więc nawet nie miałam kiedy. Ale było ok. Dobrze zjadłam.
Byłam też w barze ale nie wzięłam piwa tylko herbatę cytrynową heh
Byłam też na zakupach kupiłam sobie buty takie na teraz , bo ciągle w adidasach chodzę i takie cienkie leginsy.
A tak to właśnie wcinam śniadanko. Trochę późno wstałam
Dzisiaj się ważyłam nie umiałam się powstrzymać heh. Ostatnio ważyłam 68,8 kg dzisiaj 67,3 kg czyli schudłam 1,5 kg jestem na dobrej drodze
Miłego dnia
angelisia69
28 listopada 2015, 14:44;-) to dzieki herbatce zamiast piwa :P
domcia1996
28 listopada 2015, 20:16Wiem właśnie ;)