Masakra! Nie mogę nawet spokojnie zjeść posiłku. Ciągły płacz i marudzenie. Jestem wykończona psychicznie. Nawet już nie mam sił na wieczorne ćwiczenia. A nawet nie wiem czy jest sens zaczynać jak w każdej chwili będę musiała interweniować u Małego.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
gniada_paulina
4 marca 2015, 14:45Dzięki! Mój maluch choruje od listopada z przerwami tygodniowymi i od nowa. Niech ta wiosna już przyjdzie i będzie ciepło!!!!!!!!
Trolle
4 marca 2015, 14:06U mnie od początku lutego co chwile cos... A ze dzieci trojka to jak jedno dojdzie do siebie to cos dzieje sie z następnym... Przeziębienia, zapalenia ucha, biegunki, wysypki, wymioty... A potem znów przeziębienia, zapalenia ucha itp, itd... Niech juz sie skonczy... Zdrowka Wam życzę!
gniada_paulina
4 marca 2015, 10:58Niestety nie jest lepiej :( Do póki katar nie przestanie go zalewać to będzie męka dla niego i dla mnie :( Ale nie pierwszy raz i nie ostatni. Co nas nie zabije to nas wzmocni! I tego się trzymam.
gniada_paulina
4 marca 2015, 10:10Jak w tytule napisałam jest chory. Męczy go katar i kaszel a do tego ząbkuje.
Dorota1953
4 marca 2015, 10:32A dzisiaj trochę lepiej ? Współczuję i jemu i Tobie :(((
Cukierek100
3 marca 2015, 22:37Chyba nie płacze bez przyczyny.. może go coś boli?
Dorota1953
3 marca 2015, 22:13A co małemu jest ? Przecież nie płacze bez przyczyny. Może biedaczka coś bierze, albo ząbki dostaje ? Powodzenia :))))
gniada_paulina
3 marca 2015, 20:46a zapomniałam się przyznać do małego grzechu jakim był cukierek czekoladowy :)