Podsumowanie 15.01 - 24.02
straconych kg : 8,1 kg
utracone cm w obwodach : 30 cm !!!!
Teraz nic tylko tego nie zepsuć 7.03 wyjeżdżam a 11 lub 12.03 wracam . Sukienkę którą Wam pokazywałam licytuję dziś wieczorkiem się kończy zobaczymy :))
Syn wczoraj był na Halowym turnieju trampkarzy rocznika 2004 w Rudzie ŚL. i wraz z drużyną UKS Ruch Chorzów zdobyli 1 miejsce i złoty medal :)) Ale szczęśliwy. Dziś ciężki dzień , gonitwa załatwianie itd...
Pozdrawiam i trzymam za Was kciuki
adrianna83
24 lutego 2014, 22:45no wlasnie remonty w zime ja dopiero teraz moja siostra miala w domu salgon tak samo jak ja ale 3-4 dni przed wyglilia byla wsciekla na te rematy bo miala posprzatane przed swietami i wszedzie kurz a ja to sobie wrzedzie co bylo mozliwe to powsadzalam do kartonu ruzne pierdolki i miej troche sprzatania pozdrawiam pa
adrianna83
24 lutego 2014, 22:36super gratuluje ci i tak dalej a nie co ja
Karampuk
24 lutego 2014, 17:37gratuluję !!
ElinkaK
24 lutego 2014, 15:02oj jak ja Ci zazdroszczę tych 66,9. Ty to już niezła "Dżaga" ja póki co wielkie smoczysko. Od jutra dieta a ja nie jestem technicznie gotowa nie mam kiedy zakupów zrobić do tego dziecko komplikuje bo go zatwardziło i teraz mam nie mały problem na głowie. Ale postaramsię od jutra jakoś zorganizować. Pozdrówki i czekam na prezentacje w kietce.
andzia655
24 lutego 2014, 10:23Super- gratuluję. A sukienka, tak jak pisałam wcześniej - boska. Udanej licytacji.
ascara
24 lutego 2014, 10:16gratuluję spadku!! a co do ważenia się to masz świętą rację :) u mnie będzie raz na 7 dni. Pozdrawiam:)
klemensik
24 lutego 2014, 09:50O ja Cię nie taranie, tyle kilogramów!!!! i tyle centymetrów!!!! Muszę wiecej się ruszać!!!!!
mirjam
24 lutego 2014, 09:03Ale ładnie Ci lecą te kilogramy,kurcze 8 kilo w miesiąc,podziwiam!!!! WOW!!! A co do sukienki,jednak czerwona? Trafny wybór,śliczna ,krój też:)