Ćwiczenia chyba wchodzą mi w krew, dzis rozpoczynam nowe wyzwanie, bo one mnie motywuja;p
Wiec dzis zaliczone:
MEL B:
*rozgrzewka, brzuch, pośladki,nogi, ramiona, rozciaganie
*Tiffany - boczkiiii
iiii 500 na skakance;))
Damy radeeeeeeeee dziewczynyyyyy, do lipca... 7tyg. i 4dnii :) to 53dni pracy przed namiiii :D
POWODZENIA :)
angelisia69
9 maja 2014, 05:01No to super,o to wlasnie chodzi zeby cwiczenia staly sie nawykiem tak jak np.codzienne jedzenie czy picie.Powodzonka
carmelek...
8 maja 2014, 22:04Musimy dać radę!:)