Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jeszcze


Wczoraj moje dietetyczne gotowanie skonczylo sie zamowieniem pizzy dla rodziny, no i cila rzeczy zjadlam 2 kawalki. A potem dwie imprezy z pysznym zarciem i alkoholem, wiec nie musze chyba pisac, ze dalam sobie dyspense.  mam nadzieje, ze od teraz bedzie lepiej. Przede wszystkim musze plan wysilkow fizycznych wlaczyc.
  • sectet

    sectet

    13 stycznia 2013, 12:57

    No to wracaj na dobre tory!!!!Trzymam za Ciebie kciuki!!!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.