Dzisiaj od rana spoko. Śniadanko zjedzonko, obiad się gotuje. No i cały czas myślę co by jeszcze można było dołożyć do ryżu, różne warzywa i owoce, jogurty i serki, no chyba wszystko. To co sobie przyżądzam do jedzenia jak na razie mi smakuje :) cieszę się że dieta działa i że daję radę, bałam się że nie wytrzymam bez słodyczy ale o dziwo nie ciągnie mnie do nich i oby tak dalej :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.