Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień drugi


Dzisiaj było lepiej jak wczoraj, mam silną motywację, chociaż nie ukrywam, że jak "niezdrowego" jedzenia nie spożywałam to nie wiedziałam, że jest tego tak dużo w domu. Sama tego nie kupuję, bo na codzień to nie kusi. Dzisiaj było inaczej, ale dałam radę! Trudność mi sprawia gotowanie obiadu dla całej rodziny i później ważenie dla siebie porcji... Nie wiem, czy konkretnych składników na moim talerzu jest wystarczająco, albo zbyt dużo. Zobaczy się w przyszłym tygodniu w czasie ważenia.

  • Mirin

    Mirin

    1 marca 2025, 20:28

    Jeśli masz ochotę na grupę wsparcia to serdecznie zapraszamy. Poczytaj nas i działaj z nami. Nazywamy sie Razem ku zdrowiu i kondycji, jesteśmy na forum, wśród grup wsparcia

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.