Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
10. lipca


Hejka!!!

Wróciłam z króciutkich wakacji...2 dni w Olsztynie, 1 dzień w Gdańsku ;)
Spaliłam sobie plecki nad morzem, ale i tak się cieszę, bo uwielbiam morze!!!

Duzy minus, a tym samym przygoda: podróż pociągiem TLK z Gdańska do W-wy :/ Siedziałam na podłodze obok WC :/ Potem otworzyły się (same!!!) w czasie jazdy drzwi w pociśgu...Mogłam wypaść, chłopak mnie kurczowo złapał, a jakiś facet zamknął te drzwi...serce ze strachu mało mi nie wyleciało :(

Of course w żaden sposób się nie ograniczałam :P Chłopak mówi: idziemy na pizzę? A ja: jasne! ;) Nawet raz kelner pomylił się i zrbili Nam złą pizzę, więc na przeprosiny dostaliśmy drugą! ;) Piłam CinCin, jadłam lody i ciastka, Ach! Ale koniec ;) To były wakacje pełną gębą!

Za to dużo chodziliśmy  i się razem bawiliśmy ;)

A teraz od poniedziałku, jak już pisałam, praktyki, sztywny i zdrowy plan dnia i chęć zeszczuplenia na urodziny!!!
Mam 3 tygodnie!!! ;) Dam radę!!!

Miłego dnia!!!
  • CandyFloss20

    CandyFloss20

    10 lipca 2010, 14:07

    jezdziłam ponad pol roku, jakies 8 miesiecy rano,na czczo po 2h.Codziennie.Naprwde duzo daje a skoro masz rower to jeszce lepiej bo nie jest to takie nudne i nie widzisz nawet jak czas zleci. Jedyna moja sugestia-staraj sie jedzic na równym podlozu lub z gorki- od wjezdzania pod gorke czy po jakiejsc grząskiej nawierzchi łydki sie buduja bo musza mocniej pracowac;) powinno byc supr, tylko jeszce dodatkowo sie naciągaj po zeby miec szybsze i wieksze rezultaty

  • CandyFloss20

    CandyFloss20

    10 lipca 2010, 13:42

    ja schodziłam z 38 w łydce-pamietam koszmar kupowania kozaków-zadne!!!!sie nie dopinały-tej zimy przezyłam szok gdyz idac na upolowanie kozaków kazde na mnie wchodziły ,te z twarda cholewa odstawały a kozaki z zeszłego roku zamszowe zjezdzały mi z nogi. Wtedy jeszce nie biegałam ale na rowerze stacjonarnym straciłam te 4 cm.Nie rozciagalam sie wtedy. Polecam, pojezdzij troche a dodatkowo sie rozciagaj po jezdzie to bankowo ci zlecą. Bieganie raczej umacnia/umięśnia łydki-mnie sie wyrzezbiły ale dalej mam tyle samo cm. Moj ojciec tez ma atletyczna i mocna budowe,łydki mam po nim . No ale 4cm jednak poszły;)

  • niusiaczek17

    niusiaczek17

    10 lipca 2010, 13:14

    No to powodzenia:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.