No cóż jak każda kobieta mam "swoje" dni. Właśnie jest ten czas . Mam dosyć... Mąż mnie wkurza samym oddychaniem
, syna ostatnio nocami boli brzuch, jestem niedospana, a jeszcze na weekend czeka mnie szkoła
. Coraz bliżej zaliczenia, święta się zbliżają a ja w lesie
. Święta to dla nas ciężki czas... Wszystko trzeba ogarnąć logistycznie bo syn jest na diecie BG. Wszędzie wozenie jedzenia ze sobą... No cóż.. Musiałam trochę ponarzekac
. Miłego wieczoru
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.