krótko.
mimo pizzy.
mimo rozluźnienia ćwiczeń (poza a6w) - nie przytyłam! :D
Na na na na!
91,8kg dziś rano na wadze, +/- cm, jest OK. - 5kg od początku diety. Mam lekkie opóźnienie - miałam ważyć dziś 89kg wg planu, ale ciągle waga w dół i na tym się skupiamy.
dziś znów 16 powtórzeń na wyzwaniu. tss, boli na samą myśl, ale już ponad 26 dni za mną i dalej wytrwale do przodu!
zrobiłam wczoraj takie zakupy dietetyczne, że kolejny tydzień z dietą na 100%.
udanego wieczora Chudnący!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Adriana82
15 lipca 2013, 16:07Siema, gdybym miała takie ciało jak panna ze zdjęcia w mojej notce, to chodziłabym goła po mieście aż do momentu aresztowania za obrazę moralności. Miałabym bogatą kartotekę :D
PannaAga
13 lipca 2013, 20:45Lepiej nie planować dokładnie daty kiedy jaką wagę się osiągnie, bo może nas to zdemotywować, . Super,że nie przytylaś, grzeszki od czasu do czasu mogą się pojawić ;)