Tak! Skończyłam. W końcu bo przecież moje kolana są zmasakrowane po tym poziomie. Najgorszy jeśli chodzi o kolana, dużo przysiadów, wykroków. Oglądnełam 3 poziom zapowiada się okej.
No i muszę się pochwalić! W czerwcu kupiłam spodenki w lumpie z metką nówka sztuka. Dżinsowe kolor czerwony rozmiar L, wysoki stan. Bardzo chciałam mieć takie szorty z wysokim stanem więc wziełam w ciemno bo się spieszyłam w domu okazało się że sporo brakuje żeby się dopiąć. 5 cm może troszkę więcej. Wtedy sobie uświadomiłam jaka wielka jestem
Dzisiaj z drżącymi rękoma wziełam je, założyłam i pasują! Zapiełam się bez problemów, żadnego wciągania brzucha itp. Wyglądam w nich sexy a co! Teraz dopiero pomyslałam ze mogłam zrobić zdjęcie ;D
Ten mój brzuchol nadal jest wielki ale jednak są postępy, spodenki to potwierdziły.
Postanowiłam że listopad będzie miesiącem dla brzucha. Zamierzam dodatkowo ćwiczyć brzuch codziennie i będzie to 8 minut abs, jesli bede mieć wolny dzień to wcisne jeszcze Mel B trening brzucha i dalej będę się uczyć kręcić hula hop.
Jest to mój największy problem. Muszę zacząć działać na maksa a nie tylko pisać jaki on ohydny i wielki.
Do Nowego Roku jeszcze dwa miesiące więc jest szansa że będę wyglądać lepiej :)
30 DAY SHRED:
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30
No i muszę się pochwalić! W czerwcu kupiłam spodenki w lumpie z metką nówka sztuka. Dżinsowe kolor czerwony rozmiar L, wysoki stan. Bardzo chciałam mieć takie szorty z wysokim stanem więc wziełam w ciemno bo się spieszyłam w domu okazało się że sporo brakuje żeby się dopiąć. 5 cm może troszkę więcej. Wtedy sobie uświadomiłam jaka wielka jestem
Ten mój brzuchol nadal jest wielki ale jednak są postępy, spodenki to potwierdziły.
Postanowiłam że listopad będzie miesiącem dla brzucha. Zamierzam dodatkowo ćwiczyć brzuch codziennie i będzie to 8 minut abs, jesli bede mieć wolny dzień to wcisne jeszcze Mel B trening brzucha i dalej będę się uczyć kręcić hula hop.
Jest to mój największy problem. Muszę zacząć działać na maksa a nie tylko pisać jaki on ohydny i wielki.
Do Nowego Roku jeszcze dwa miesiące więc jest szansa że będę wyglądać lepiej :)
30 DAY SHRED:
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30
DietetyczkaNaDiecie
1 listopada 2013, 17:33wiesz co, chętnie dołączyłabym się do tego miesiąca brzucha :-)
pazzobruna
1 listopada 2013, 08:20No to już z górki :)