![](https://46.248.187.219/gfx/smileys/smiley14.gif)
Słuchajcie, ja MUSZĘ coś sprostować. Chodzi o tą wczorajszą emerytkę. Ona miała ze 60 lat, no może 62, więc nie była taka stara wcale. Może nawet nie była jeszcze na emeryturze?
![](https://46.248.187.219/gfx/smileys/smilie11.gif)
![](https://46.248.187.219/gfx/smileys/smile.gif)
Aaaa.... chciałam podziękować Cytryniastej, że dała mi (i sobie też, ale za to niech sobie sama dziękuje) DYSPENSĘ słodyczową na dzień 17 maja, bo ponieważ wtedy są urodziny (42. ło matko!) mojego idola po wsze czasy ukochanego - Jordana K. JA GO NADAL KOCHAM jak nastolatka jakaś! Ale ciii.... Paweł nie wie. I się nie dowie
![](https://46.248.187.219/gfx/smileys/smiley16.gif)
Teraz ciut o pogodzie. Dzisiaj najpierw było ładnie, słonko tralalala piknie. Poszłam z Jej Dwuzębnością na spacer. Cieplutko, więc szalik zdjęłam z siebie, taki cieniutki, ale za gorąco mi było. Majkosia odkryłam z kocyczka. A po jakimś czasie jak się nie zachmurzy.... jak nie zagrzmoci.... jak się nie błyśnie..... i zaczęło kropić! A ja bez pokrowca przeciwdeszczowego. No to dyla z tego parku. Coraz ciemniej. Myślę sobie "zginę tu.... zginę....." (to z Ani MruMru). Ale nie zginęła i nie zginie póki my żyjemy!! hehe...
![](https://46.248.187.219/gfx/smileys/smiley14.gif)
![](https://46.248.187.219/gfx/smileys/smilie5.gif)
![](https://46.248.187.219/gfx/smileys/smilie7.gif)
Wczoraj mła żarła:
Śniadanie - kanapeczki z tym co widać
![](https://46.248.187.219/gfx/paski_wagi/1/2/7/1/0/1271011/zdj_a7b5ddbc6ade630272a2ee8e5ef888db.jpg)
Jajeczko na miękko
![](https://46.248.187.219/gfx/paski_wagi/1/2/7/1/0/1271011/zdj_e5be42ea61e255720ac4bca39afa7efe.jpg)
Kawa od Krzysia
![](https://46.248.187.219/gfx/paski_wagi/1/2/7/1/0/1271011/zdj_f6512a078eafb913821c8d60a774241b.jpg)
W Londynie
![](https://46.248.187.219/gfx/smileys/smiley12.gif)
Obiad - a no właśnie zapomniałam zrobić fotkę
![](https://46.248.187.219/gfx/smileys/disappointed.gif)
Kolacja - jakiś jogurt, nie wiem, nie znam się na tym
![](https://46.248.187.219/gfx/smileys/smiley14.gif)
![](https://46.248.187.219/gfx/paski_wagi/1/2/7/1/0/1271011/zdj_02f2da48769f152c340d905fbe922372.jpg)
A dzisiaj rano wchodzę ja , proszę Was, na waginę... tzn. na wagunię i co me piękne oczyska widzą? Spadeczek widzą! Dzisiaj ważę 54,3 kg.
Dziewczyny, dojrzewam do pewnej decyzji, żeby Wam o czymś opowiedzieć. Jak już dojrzeję, to Wam opowiem, jak doszłam do wagi 40 kg kiedyś. I zdjęcia nawet pokażę, jak szkielet wyglądałam
![](https://46.248.187.219/gfx/smileys/crying.gif)
Oki doki, jak mawiał Shorty do Indiany Jonesa
![](https://46.248.187.219/gfx/smileys/smiley12.gif)
Walczymy
21 kwietnia 2012, 12:40ej ej ej a ja nie jestem kochaną znajomą no focham się normalnie :"(
EmilyEmily
21 kwietnia 2012, 08:04oj tam, ona przecież czasem śpi a czasem jej tatuś jest pod ręką ;))))) ale wypoczynek bywa również aktywny nie tylko leżący brzuchem do góry :)))0 Buziaki sobotnie :))))
MONIKA19791979
21 kwietnia 2012, 07:59JA NAPISAŁAM PODANIE O POZWOLENIE UZNANIE LODÓW ZA NIESŁODYCZE-BO INACZEJ NESKŁIKÓW JEJ GURU ZABRONI JEŚĆ-PRZECZYTAJ U CYTRYNKI MOJE KOMENTARZE W TYCH NOCNYCH WPISACH TO SIĘ DOWIESZ O CO CHODZI
chocolaska
21 kwietnia 2012, 02:52Normalnie swietna jestes z tymi wpisami, za kazdym razem jak cie czytam to micha mi sie cieszy:) Gratuluje spadku!!!!!!! A ten poutine to frytki, polane sosem ciemnym i posypane serem, a potem do microwave zeby sie ser roztopil i wszamka:))))))
coffeebreak
20 kwietnia 2012, 22:45Słyszała! Nadrobi. Monia! Co za pomysł zajefajny! Dzięki za zaproszenie!
polishpsycho32
20 kwietnia 2012, 21:40no to super ze nie zginelas w tym parku haha bo bysmy sie tu zaryczaly za toba
cytrynka1980
20 kwietnia 2012, 21:30Ok, dam, ale powiedz Jej, że musi nadrobić ten dzień, czyli u Niej 50+1 do Euro, tzn. 49+1!
marusia84
20 kwietnia 2012, 21:22Nie no !!! Jordan, to mój ukochany był, łoddawej !!! Zdjęcia podpisane, wyjaśnione na życzenie, a gęb nie mogę pokazać ze wzgl. na pracę mynża, bo kto wie , to się kryje na Vitce !!!
cytrynka1980
20 kwietnia 2012, 20:58Pawełka batonika nie można. Czyż to nie lepsza nazwa? Batonik - zamiast lód.?
EmilyEmily
20 kwietnia 2012, 20:36A ty jesz słodycze, ze aż musisz mieć takie obostrzenia niejedzenia?????? ja nie widziałam w Twoim manu żadnych słodkości :)))))) U nas też był taki deszcz z nienacka! pranie prawie zmokło, prawie bo jakims cudem je zdjełam , jak padało tak nie groźnie i wyglądało że na niegroźnie się skończy!!! Buziaki!
.morena
20 kwietnia 2012, 20:32hahaha no faktycznie Ty tylko o jednym :D
babeczkaprzykosci
20 kwietnia 2012, 20:27a paniusia na kawe do londynu jezdzi ta???? :-)) hehe ale sie usmialam z tej twojej historii grozy z parku:-) dietke mozezs kopiowac...ja tez ja chce zrobic ale neiwiem jeszcze kiedy:-)
coffeebreak
20 kwietnia 2012, 20:14Dlaczego ja dopiero teraz dowiaduje się, że wszystkie kochacie mojego Jordana!!!! A 20 lat temu to ja tu samotna w tej miłości byłam ( no 4 nas były) To co Fan klubik NKOTB zakładamy?
cytrynka1980
20 kwietnia 2012, 20:11Babo, nie mam TVNu. Ale wyglądam jak Fiona. Nie wiedziałam, że Marcel, ale nie damy Mu Marcel, ok? A Majulka to słodycz????
cytrynka1980
20 kwietnia 2012, 19:23Moniuchnolix, dyć ja Go też... Od 5 klasy Go też. I jak bym Go spotkała na ulicy i zobaczyła, że wszystko Mu robisz, to musiałybymy chyba zerwać już ze sobą :/// A Donnie? :D Mam nawet taki zeszyt Niukicowy. Jak się spotkamy to Ci dam pomacać. Komenatrzyś mi wczoraj naprodukowała miliony, dziękujemy!!!! Uwielbiamy!!!! Kiedyś na nie odpowiemy!!!! Wiem, dlaczego takaś chuda, jesz kanapeczki na salacie miast na chlebie :/ PS Wiedziałaś, że na drugie ma Nataniel????? Jak Majuń będzie siostrą brata, to dajmy Mu Nataniel, zgoda? :D:***
madzija12
20 kwietnia 2012, 19:21No to moje gratulacje spadku kochana a ja taka madra że się opiła wody i ana wagę a tam 1kg do prxodu tak się zapomnieć głupiugka jestem Powodzonka kochana trzym się
Martaa91
20 kwietnia 2012, 18:44no to zobaczymy ile dni Monia wytrzyma:D
MONIKA19791979
20 kwietnia 2012, 18:24SZACUN MUSI BYC DLA GURU:))MACIE ZE MNĄ DOBRZE JUTRO NOWE ZADANIA-nie mów cytrynce ze jadłam dziś czekolade i 2 lody od jutra zacznę albo jak wyjem wszystkie słodkości z domu hihihi Właczyłam se niukidsów właśnie wariatki wy z cytryniastą:))a u nas dziś piękniej niż pięknie-ale biegałam se sobie
ellysa
20 kwietnia 2012, 18:00Ty jestes taka chudzinka,ze juz myslalam,ze 40kg wazysz,haha:))a takie anomalie pogodowe u mnie tez dzis byly;P, buzka zwariowana kobieto:-))))))))
.morena
20 kwietnia 2012, 17:51ojej czytam czytam i nagle 40 kg widzę:O zapomniałam o czym miałam pisac.. ważyłaś tyle? :O malutko... czekam, aż nam to opowiesz , pozdrowionka :):*