Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
.


Zaczynam wszystko od nowa bo niestety poddałam sie juz  jakiś czas temu. W tym roku to juz chyba moje 3 podejście do odchudzania, no ale waga 105 kg mnie załamała nie dlugo bym doszla do mojej najwiekszej wagi jaka osiagnelam w czasie drugiej ciąży. Prosze o wparcie. Na  zmniejszyłam ilość jedzenia usunelam biale pieczywo i bede lżej gotować. Jestem troche chora i dlatego napoczatku malo cwiczen ale jak juz mi przejdzie to chyba bede cwiczyc z Ewą. Buziaki moje kochane vitalijki 

  • nalepka86

    nalepka86

    19 sierpnia 2015, 22:45

    Ciężko mi będzie, np. Dziś wieczorem mąż smabie boczek cebulke i 3 jajka sadzone boski zapach i juz bym poległa ale nawet się nie zapytal czy chce. I niestety tak bede miala ciezko w takich sprawach kolacji i obiadow :-(

  • 01Gosia02

    01Gosia02

    19 sierpnia 2015, 20:46

    Tym razem musi się udać ! Nie rezygnuj tak łatwo :) Nawet jak się potkniesz, to nie ma się co załamywać tylko iść dalej do wymarzonego celu ! Wierzę że Ci się uda ! Trzymaj się :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.