Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Priv ;)


Cheat day wczoraj był na maksa!!! Ożarłam się jak głupia!! Kompulsy? Czyżby?? Może po prostu nie jestem aż taka silna emocjonalnie.. Nie dałam rady.. Pokrótce poddałam się i wchołnęłam 3 kawałki babcinego torta, czekolada (cała) mmmm truussskawkowa <3 i.. hity... No cóż.. To tylko te najcięższe grzechy... Yhymm zapomniałam o karpatce, ale to nawet było w planie... no ale i tak przesadziłam ilościowo...   Oto i sprawozdanie z NIEEDZIELI dnia 14-ego... Dzisiaj będzie lepiej ;p
  • Nastel

    Nastel

    15 lipca 2013, 12:29

    hmmm

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.