Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
07.01


Obejrzałam wczoraj film "Żona dla Australijczyka" z występami ZPiT Mazowsze, ależ się wzruszyłam 🥺. Uwielbiam Mazowsze, będąc nastolatką byłam na ich koncercie w poznańskiej Arenie, było pięknie. Występ zrobił na mnie ogromne wrażenie, byliśmy też za kulisami po autografy. Dziś to już nie ten sam zespół i niestety pisowcy wpłynęli na zmianę repertuaru zespołu. Zastanawiam się nad tym żeby wybrać się na koncert ale nie chciałabym trafić na jakiś kościołowy repertuar lub też nadmiernie patriotyczny.

Musze przyznać że bardzo odpowiadał mi rozdział kościoła od państwa za komuny. Komu to przeszkadzało, przecież ci którzy chcieli mogli chodzić do kościoła. Od czasów solidarności robi się co raz większy rozpizdziaj. Już straciłam nadzieję że ktoś zrobi z tym porządek,nie znajdzie się już nikt kto będzie miał na to odwagę. Liczyłam na obecną koalicję no i się przeliczyłam. Dopiero w zeszłym roku gdy koalicja doszła do władzy dowiedziałam się że jest 2 godzin religii tygodniowo . Jpdl według mnie do likwidacji w całości,kto chce niech uczy dzieci w domu. No ale wtedy dopiero społeczeństwo by się zsekularyzowalo. I tak to niewierzący muszą żyć pod butem "wierzących". A oni w ogóle nie wiedzą w co wierzą. Katolicy nawet biblii nie znają. Z resztą czym w końcu ta biblia jest?Zbiorem jakichś opowiastek wyssanych z palca wybranych i pasujących pod daną religie,trochę faktów historycznych i reguł dot.natury.Wciągają cię na listę nie pytając o zdanie. Potem piorą mózg przez kilkanaście lat, zmuszają do przyjmowania sakramentów. Ostatecznie jeśli jednak obchodzi cię w co wierzysz zaczynasz drążyć temat. Dziś na szczęście wiedza jest już powszechnie dostępna. Kościół nie może już ukrywać jej przed ludźmi, choć w podziemiach Watykanu jest na pewno wiele dokumentów które zataił. Więc teoretycznie wydaje się że jeśli ktoś chce to bez problemu może wyrwać się ze szponów kościoła. Hahaha to dopiero dowcip,kto ma tyle odwagi ? I co mu z tego skoro musi dopasować swoje życie w większym lub mniejszym stopniu do tego co narzuca mu władza ściśle zawiązana z kościołem. Katolikowi nie możesz powiedzieć, zapytać go czy wie w co wierzy,bo to atak na niego. Za to wielu z nich uważa że ma prawo mówić reszcie jak ma żyć,strasznie mnie to uwiera.Najbardziej przerażające jest to że ruchy konserwatywne podnoszą głowę, więc będzie co raz gorzej. Będzie rosła nienawiść jednych do drugich, bo to główny cel sekt religijnych. Tak te wszystkie religie to nic innego jak sekty, bo jeśli jest inaczej to dlaczego tak trudno wyrwać się z ich szponów. Chcesz możesz głośno mówić co o nich myślisz ale zostaniesz wykluczony ze społeczności. Powiedzą że chcesz czuć się od nich lepszy,bo mówisz prawdę której oni nie chcą znać, bo tak jest im wygodniej. Stracisz znajomych, przyjaciół, czyż tak właśnie nie działa sekta ? Jeśli ktoś da się omotać to odda im ostatni grosz i cały majątek. Cóż bowiem innego robią staruszki dla ojca Rydzyka.

  • Noir_Madame

    Noir_Madame

    8 stycznia 2025, 16:05

    Ja obraziłam się na siłę wyższą w momencie gdy zachorowałam na raka

  • araksol

    araksol

    8 stycznia 2025, 11:15

    ja jestem wierząca ale w siły wyższe, życie pozagrobowe, Boga a nie w kościól. Też mi rodział za komuny pasował.

    • Noir_Madame

      Noir_Madame

      8 stycznia 2025, 12:19

      No wiele osób tak mówi tylko skąd wiedza o tym Bogu,jaki on jest ?

    • araksol

      araksol

      8 stycznia 2025, 12:29

      ja czuję wsparcie siły wyższej, ale nie jestem przywiązana do religii...

  • Noir_Madame

    Noir_Madame

    7 stycznia 2025, 20:58

    Oczywiście że można nie chodzić na religię ale do czerwca 24 roku ocena była wliczna do średniej co tę średnią podwyższało Na szczęście już od pierwszego września tego nie będzie. Religia powinna być w miejscach związanych z kultem religijnym, dzieci o innym wyznaniu są dyskryminowane. Religii powinni uczyć rodzice.

  • prolife

    prolife

    7 stycznia 2025, 13:45

    A gdzie jest 8 godzin tygodniowo religii?

    • Noir_Madame

      Noir_Madame

      7 stycznia 2025, 14:04

      A napisałam tygodniowo,hahaha, nie no oczywiście miesięcznie. Zaraz poprawię.

    • prolife

      prolife

      7 stycznia 2025, 20:32

      A to rozumiem, to faktycznie tak jest, miesięcznie. Jest też tak, że religia jest nieobowiązkowa, można na nią nie chodzić.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.