Dzisiaj znów o 20 kijki z kochaną Justynką, prawdziwych przyjaciół naprawde poznajemy w biedzie, a właśnie dzięki tym spacerom z kijkami czuję się psychicznie lepiej i nie biore tabletek ani też nie mam napadów głodu, jem mniej a częściej i nie boję się jedzenia, bo wiem że wieczorkiem na kijkach spalimy to chodząc ok 5-7 km
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Rakietka
8 sierpnia 2013, 14:47Ładna aktywność :)
spioszek16
8 sierpnia 2013, 14:43Powodzenia ! :)