Jakoś wykończył mnie dzisiaj ten dzień. Totalny spadek formy. Co prawda zaliczyłam dzisiaj 30 min zumby, ale później przyszedł zgon. Odezwały się też zakwasy po wczorajszych ćwiczeniach. Okazało się, że ja mam jakieś mięśnie;) i malutka dała mi dzisiaj w kość troszkę.
Na śniadanie zdążyłam zjeść tylko kromkę chleba (tak wiem szał...) bo leciałam z malutką do lekarza (dzidzia zdrowa to najważniejsze, swoją drogą to zmęczenie też wynika po części, bo stres ze mnie schodzi) Zeszło nam się bardzo długo bo było jakieś zamieszanie i przez to opóźnienie (uwielbiam państwową służbę zdrowia). Potem poleciałyśmy jeszcze do tesco po zakupy na serniczek.
Zjadłam jeszcze dzisiaj 2 kanapki ze schabem gotowanym i serkiem pleśniowym, kefir
Potem było jeszcze wczorajsze leczo i podobne 2 kanapki. A na kolację kawałek mojego dzieła dzisiejszego serniczka na zimno, kilka paluszków słonych i 2 lampki mojego ulubionego wina różowego carlo rossi.
No nie był to najbardziej udany dzień pod względem dietetycznym, ale było mi ciężko...
A teraz idę już spać... dobranoc
Dora01s
5 kwietnia 2014, 19:04Podeślesz mi serniczek??? :) uwielbiam sernik na zimno mmmm :)
Peyton1983
5 kwietnia 2014, 22:34Spoko;)
PoProstu-Karolina
5 kwietnia 2014, 15:42Aż ślinka leci jak patrzę na ten serniczek! ;)
Peyton1983
5 kwietnia 2014, 15:52:)
angelisia69
5 kwietnia 2014, 13:16Kurna ten sernik super ;-) szkoda ze ja takich nie umiem robic :( znaczy sie pewnie bym zrobila,ale ja robie tylko jednoporcjowe dla siebie,i wtedy juz jest problem bo taki ladny nie wychodzi :/
Peyton1983
5 kwietnia 2014, 15:50na pewno byś zrobiła bo to jest bardzo proste, no ale z jedną porcją mógłby być problem. Więcej zachodu z proporcjami składników, trzeba by był kombinować, ale warto spróbować:)
UlaSB
5 kwietnia 2014, 12:51Wow, chociaż nie przepadam za sernikiem na zimno, to ten chyba połknęłabym w całości :) Pysznie wygląda! ^^
Peyton1983
5 kwietnia 2014, 15:47Dzięki, jest mi strasznie miło:)
breatheme
5 kwietnia 2014, 10:11carlo rosi różowe jest obłędne :) od czasu do czasu w niewielkiej ilości i na nie można sobie pozwolić:)
Peyton1983
5 kwietnia 2014, 11:07Też jestem tego zdania:)
CzekoladowaSilje
4 kwietnia 2014, 23:58Nie było tak źle... a ruch bardzo dobry... a wiesz jak są zakwasy to nic tylko się cieszyć ;D I mniami uwielbiam takie serniczki ];-)
Peyton1983
5 kwietnia 2014, 09:44Dzisiaj czuję się jeszcze bardziej połamana, ale bardzo mnie to cieszy:)
CzekoladowaSilje
5 kwietnia 2014, 20:45A jak! Mięśnie są po to aby pracować ;D