Śniadanie: serek wiejski z rzodkiewką, chlebek, pomidor
II śniadanie: koktajl owocowy i 45 minut zumby
Obiad: pieczone udko i sałatka
Podwieczorek: kisiel passiflora z kawałkami owoców
Kolacja: sałatka z srem pleśniowym, gruszką, suszonymi i koktajlowymi pomidorkami
Szkoda, że w weekendy tak nie potrafię...
UlaSB
8 kwietnia 2014, 09:13Strasznie fajna ta sałatka na kolację ^^
Peyton1983
8 kwietnia 2014, 15:13:)
Olsica
8 kwietnia 2014, 07:54Już myslałam,że jakiegoś drinka sobie zrobiłaś :) a tu kisiel. Musze sie chyba przełamać to mieszania sera plesniowego z gruszką. NIgdy jeszcze nie probowałam a widze,że wiele osób robi takie połączenia
Peyton1983
8 kwietnia 2014, 15:07Dla mnie to jest super połączenie, ale koniecznie suszonymi pomidorami w ziołach
angelisia69
8 kwietnia 2014, 04:40Smacznie,ten kurczaczek i salateczka.A co z sernikiem??juz zjedzony :P
Peyton1983
8 kwietnia 2014, 15:06Sernik to już tylko wspomnienie:)
adriana100
7 kwietnia 2014, 22:06Pyszotka:)
Peyton1983
8 kwietnia 2014, 14:24:)
breatheme
7 kwietnia 2014, 20:38smaczne, kolorowe sałatki.. czuć wiosnę nie tylko w powietrzu, ale i na talerzach ;)))
Peyton1983
8 kwietnia 2014, 14:21:)
Dora01s
7 kwietnia 2014, 20:32Oooo fajne menu :) PS. myślałam że szklanka Ci zaraz spadnie, ale patrzę, że to taki stół :D ale mam ochotę na ser pleśniowy, no nie !!!!!!!
Peyton1983
8 kwietnia 2014, 14:18Ja kupuję camembert turek figura jogurtowy, zawsze to trochę mniej kalorii