dzisiaj mam kiepski dzień wszystko mnie wkurza, denerwuje i na męża naskoczyłam jak ta kura gdakająca non stop to jakiś dzisiaj koszmar, już bym chciała, żeby ten tydzień się skończył mam serdecznie wszytskiego dosyć i musze się do czegoś przyznać zjadłam 1 michałka ale może to nie taki grzech hmhmhmhm czas pokaże
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
ankaper1967
15 grudnia 2011, 18:05E tam, jeden michalek. Ja upieklam dzisiaj ciasto i pozarlam dwa calkiem spore kawalki. To jest dopiero obzarstwo. A na meza jeszcze nie wsiadlam bo zasnelam a teraz on zasnal. Oczywiscie oboje w fotelach przed telewizorem. Normalnie dziadki jakies z nas. Caluski
Karampuk
14 grudnia 2011, 17:35czyzby @ ?
duszka189
13 grudnia 2011, 20:31<img src="http://dl7.glitter-graphics.net/pub/1762/1762177l7n23cdjug.gif" width=421 height=208 border=0><br>
anu94
13 grudnia 2011, 19:301 michałek to zdecydowanie nic strasznego :D Podziwiam tym bardziej, że u mnie nie skończyłoby się na jednym :(