tak więc dziś jest dzień 0,
nowy początek, i nowe szanse..
Z tego punktu mogę wznieść się bardzo wysoko,
ale również spaść na dno.
Mimo tej drugiej możliwości, nie tracę nadziei że jest przede mną sukces!
I tego będę się trzymać.
Plan ?
- MŻ
- zacząć ćwiczyć
- ograniczyć to co złe
- stać się systematyczną.
Przy moim dotychczasowym trybie życia.. osiągniecie tego to nie lada wyzwanie, ale mogę na tym zyskać tak dużo..
Zamierzam schudnąć 8 kg.. do marca. :D
Być może jestem masochistką, że chce przejść przez najbardziej bogatą w dobrocie zimę.
Trzymajcie za mnie kciuki, łatwo nie będzie ! :)
Dobrej nocki,
i miłego jutrzejszego dnia.
Zmotywowana88
7 października 2013, 23:36Powodzenia :)
panda_92
7 października 2013, 23:16Będę trzymać kciuki :) Zaczynamy razem :)