Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Uff


Dobrze, że istniejecie, bo mimo, że mi nic  nie wychodzi z ponownym zgubieniem nadmiaru sadła, lubię chodzić po tej stronce i czytać co u Was.
Bo ... miło poczytać, że wam się udaje (zapala się wtedy we mnie iskierka nadziei, że może u mnie coś ruszy) lub że umiecie poradzić sobie ze słabszym dniem w waszej diecie. Biorę z was dobry przykład, ale na niewiele jak na razie się on zdaje.
  • bezkonserwantow

    bezkonserwantow

    2 maja 2009, 09:09

    <img src='https://46.248.187.219/img369/9352/ya45etxbq9xwmyfwdwlx2oj.jpg' border='0' alt='Image Hosted by ImageShack.us'/>

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.