Co do jedzenia , na razie staram się po prostu mniej jeść i zdrowiej i wiadomo 5 posiłków co kilka godzin , jeśli to nie będzie u mnie skutkować dopiero wtedy wprowadzę konkretniejszą dietę .
Dziś na obiad serwuję gotowanego kurczaka z warzywami na parze , nawet mój ukochany chce jeść dietetyczne obiadki także nie muszę 2 gotować ;)
ps: awaria wagi , wyczerpane baterie , ale wmawiam sobie że jak się pozbieram je kupić może efekt będzie bardziej "spektakularny" ;3
trzymajcie kciuki ;)