- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 kwietnia 2019, 14:18
Hej, potrzebuję małej porady :) Co ile, waszym zdaniem, najlepiej się ważyć? Tydzień, dwa, miesiąc? Przyznaję, że mi samej coraz bardziej podoba się ten ostatni pomysł - wiadomo, wtedy będzie najlepiej efekty widać.
Ot, taki luźny temat na weekend ;)
27 kwietnia 2019, 14:40
ja sie waże codziennie rano:P ale tak naprawde nie ma znaczenia. jezeli jestes na poczatku odchudzania to waga dosyc szybko spada, wiec mozesz sie wazyc co tydzien. moze spadki beda dla ciebie motywacja do działania. ja wazac sie czesto moge poprostu kontrolowac wage
27 kwietnia 2019, 14:48
Ważę się jak sobie przypomnę ;P albo jak widzę, że spodnie zaczynają na mnie wisieć. Gdybym się odchudzała, pewnie ważylabym się raz w tygodniu rano, obowiązkowo po dwójce i nago ;)
Edytowany przez Krummel 27 kwietnia 2019, 14:48
27 kwietnia 2019, 15:48
ja jak się odchudzam to zazwyczaj ważę sie codziennie rano i jest to najgorsza opcja, bo wiadomo, że waga moze się wahać i nawet takie małe wahania typu wczoraj było 61,5 a dziś 61,7 strasznie mnie wkurzają :P Miesiac - największy efekt, ale ja nie umiem tyle wytrzymać :P Więc dla mnie chyba najsensowniej raz w tygodniu. Choć ostatnio olałam wszystko i się nie ważyłam regularnie i jak się z ciekawości zwazyłam licząc na ze 2kg na plusie, to się zdziwiłam, bo spadło :P Taka opcja też mi się podoba :D
Edytowany przez Karolka_83 27 kwietnia 2019, 15:49
27 kwietnia 2019, 17:02
Ja gdy się odchudzam to na wagę wskakuję codziennie rano. Dzięki temu mam wrażenie, że wszystko kontroluję i w porę mogę zareagować. Dodatkowo poznaję swój organizm i widzę czarno na białym jak np. po zjedzeniu czegoś mocno słonego na drugi dzień mi idzie waga w górę ;)
Natomiast gdy olewam sobie odchudzanie to ważę się kontrolnie co kilka dni, jak mi się przypomni. Oczywiscie też rano.
Generalnie u mnie nie ma wahań wagi dzień do dnia po kilka kg... raczej jest stała albo zmienia sie o te 200-300g. Przed @ skacze o 0,5kg.
27 kwietnia 2019, 17:50
wazylam się codziennie, ale źle na mnie to wpływało i teraz ważenie u mnie jest w każdą sobotę.
27 kwietnia 2019, 19:50
Kontrolnie codziennie rano, ale nie panikuje gdy przez kilka dni nie mam dostępu do wagi.
27 kwietnia 2019, 20:10
Ja codziennie staję na wagę :( Ale ogólne pomiary robię co sobotę :) Mnie codzienne stawanie motywuje ;) To zależy czy Ciebie motywuje czy demotywuje :)
27 kwietnia 2019, 20:49
Raz na tydzień- to aż nadto...nie wyobrażam sobie że ważę się codziennie- trąciło by mi to paranoją.
27 kwietnia 2019, 21:29
nieczesciej niz raz w tyg zawsze na czczo