Temat: Jaka kaloryczność?

Mam L4, bo prawdopodobnie złamałam stopę. Mam jak najmniej sie ruszać, żeby nie pogorszyć swojego stanu. Do tej pory cały czas jadłam niezdrowo, w tym lody w dużej ilości. Chciałabym jeść zdrowo i nie przytyć podczas siedzenia w domu. Możliwe, że będę siedziała w domu kilka dobrych tygodni. Ważę ok 85kg przy 165 cm wzrostu. Mam wykupiony zdrowy jadłospis od Wilczogłodnej 1800kcal, ale zastanawiam się czy wykupić 2000kcal. Chcę nauczyć się zdrowo jeść, nie głodzić i nie objadać, odżywić organizm. Jak myślicie, jaka kaloryczność będzie dobra w mojej sytuacji-1800 czy 2000?Niie mogę więcej przytyć, bo nie zmieszczę się w aktualne ciuchy i nie chcę dobić do 90kg. Nie chcę też liczyć kalorii-nie lubię tego i nie będę tego robić, a mam problem z komponowaniem zdrowych posiłków, dlatego wolałabym stały, prosty jadłospis ze zdrowym jedzeniem. 

Jeśli jadłaś 1800, to podczas uziemienia nie możesz zacząć jeść 2000, bo zaczniesz tyć. Jaka kaloryczność dla Ciebie? Ciężko wyczuć. Musisz sprawdzić, ważyć się i ocenić, czy chudniesz, tyjesz, czy utrzymujesz wagę.

Wg kalkulatora zapotrzebowania kcal z fabryki siły wychodzi, że Twoja podstawowa przemiana materii wynosi 1596 kcal a żeby utrzymać wagę powinnaś jeść 1915 kcal. W takim razie na Twoim miejscu trzymałabym się diety na 1800 kcal.

Pasek wagi

zostałabym na 1800, bo na 2000 bez ruchu możesz tyć 

zdecydowanie max 1800, bedziesz kompletnie uziemiona wiec i kalorii bedziesz spalac mniej. 

Pasek wagi

no ja też miałam podobną sytuację, ale powiem wam, żeby było okej jak zjadałam 1800 kalorii dziennie, plus robiłam ćwiczenia na brzuch i na ramiona.

Nie liczyć, jeść na czuja.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.