Temat: Woda

Niesamowite jak ludzie moga tak maltretowac swoje cialo ( nie lubisz swoich nerek ), jesc tez mu nie dajesz do tego oczekuja, cudow. Coz, komentarz jest zbedny.

Noo możliwe że woda sie gromadzi przy tak małej ilości płynów. Powoli zwiększaj picie wody zwłaszcza że ćwiczysz i pijesz kawę. Sporo osób nie odczuwa pragnienia i sądzi że to znaczy ze nie potrzebują, ale zobaczysz że przy spożyciu  większej ilości wody poczujesz się lepiej, organizm łątwiej usunie toksyny to i waga spadnie. Ustaw sobie jakiś przypominacz co godzinę że masz wypić powiedzmy 200 ml i działaj. Możliwe że z czasem sama z siebie zaczniesz odczuwac pragnienie w odpowienich momentach.

Pragnienie odczuwamy, gdy już jest trochę za późno. Trzeba się nawadniać regularnie. Myślę, że braki w tej materii mogą wpłynąć na metabolizm, zatrzymywanie wody (?). Na pewno nie sprzyjasz stawom i sercu, a przecież ćwiczysz, więc to jest bardzo ważne.

ciężko to skomentować 

powiem tylko tyle, zostaw te cwiczenia a zacznij sie nawadniac.

ciekawe kiedy zaczniesz sie sypac

Twoje ciało uważa że jest susza i nie masz dostępu do płynów więc je będzie na max próbowało zatrzymać. Żeby pozbyć się wody trzeba pić i to częściej i więcej niż ma się ochotę wtedy znów organizm uznaje że masz płynów tak dużo i tak łatwy dostęp że nie ma sensu ich trzymać. Stawiasz ciało w kryzysowej sytuacji i ono stara się coś z tym za ciebie zrobić. Jedzenia tez się to tyczy.

ja znówu się dużo nawadniam, mniej jem i chudnę,wczoraj był straszny upał ,wypiłam 8 bultelek półlitrowych ,a zjadłam jak ptaszek, do tego siemię lniane( miód na moje zaparcia) .dzis mniej bo z 32 st zrobiło się 24 i pada deszcz , ale tez koło 2 litrów, organizm mi podziękował tym,ze nie mam już problemów z jelitami :-)

Zawsze możesz sprawdzić czy faktycznie przez to tak się dzieje. Zacznij pić więcej wody i obserwuj czy waga spada, a tak czy siak organizm Ci za to podziękuje. 

ciekawe jest że nie czujesz pragnienia po kawie czy treningu. Bo ja czuje Sahare po jednym i po drugim. Po 40 minutach treningu wypijam,oczywiście nie jednym łykiem, litr wody. 

Po kawie też suszy.