Temat: Wprowadzenie diety odchudzającej po wymuszonej głodówce

Witam was. Od wtorku jestem na przymusowej glodowce z powodu biegunki po prostu nic mi nie przyjmuje oprócz wody. Byłam u lekarza odwodniona nie jestem, wszystko jest ok ale zasugerował żebym jeszcze odmówiła sobie do poniedziałku jedzenia. I rodzi się we mnie pytanie czy to dobry pomysł żeby tak zacząć dietę. Mam 166cm wzrostu obecnie ważę 73 kilo. I tu moje pytanie jaką kaloryke wprowadzić jak zacząć jeść po takiej glodówce? Za błędy przepraszam, jeżeli ktoś może coś doradzić to zapraszam :) 

Pasek wagi

Ja bym po tej biegunce normlanie jadla, tzn. oczyscisz sobie jelita wiec spoko, a kaloryczność to taka 1700/1800, zalezy jakie masz cpm.

po takim epizodzie zatrucia lepiej się zregenerować

i co wy macie z tą "kaloryką"... https://sjp.pl/kaloryka

Skoro już się czepiamy to powinno być kaloryczność ;)

Dla mnie też normalnie jeść. 10-20% poniżej CPM. Jak Madzior pisze, zależy ile ono wynosi w Twoim przypadku. Nie schodz na pewno poniżej PPM, bo zwolni Ci metabolizm i mimo "katorżniczej" diety mało schudniesz, oslabisz tylko niepotrzebnie organizm

Pierwsze słyszę żeby zaleceniem przy biegunce była Głodówka... jakieś sucharki, rzeczy płynne, ale tak nic? Nie padasz? Ja bym po czymś takim wprowadziła lekkostrawne produkty + koniecznie jakiś dobry probiotyk. Kaloryczność ciut poniżej CPM - tak sądzę 

W ogóle pierwsze słyszę żeby sama woda starczała- lekarz ci nie kazał uzupełniać elektrolitów? tylko dalej głodówkę..dziwny "lekarz"... zwł. że okazuje się to startem do diety.. Na pewno po głodówce to po prostu lekkostrawne jedzenie, na początek może nawet płynne- pożywne zupki,papki,tłuczone gotowane ziemniaki, żeby nie obciążać żołądka po rozstroju, ale w pełni wartościowe i normalnej kaloryczności.

Liandra napisał(a):

W ogóle pierwsze słyszę żeby sama woda starczała- lekarz ci nie kazał uzupełniać elektrolitów? tylko dalej głodówkę..dziwny "lekarz"... zwł. że okazuje się to startem do diety.. Na pewno po głodówce to po prostu lekkostrawne jedzenie, na początek może nawet płynne- pożywne zupki,papki,tłuczone gotowane ziemniaki, żeby nie obciążać żołądka po rozstroju, ale w pełni wartościowe i normalnej kaloryczności.
elektrolity pije od początku i na samej wodzie jestem bo po jedzeniu hmm wiadomo co się dzieje. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.