- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 września 2019, 16:42
Cześć, mam 160 cm wzrostu, teraz ważę 65 kg i dieta pokazuje mi, że mam jeść 1400 kcal. Wysiłek fizyczny lekki i ze względu na to, ze długo pracuje nie dam raczej rady go zwiększyć. Zaś gdy schudnę o wymarzone 10 kg mam jeść 1200 kcal dziennie (omyłkowo wpisałam w nowy pomiar wagi 55 kg zamiast 65 i tak mi się dieta przeliczyla). Nie jest to nieco za mało? Ciężko mi już na tych 1400 i jakoś sobie nie wyobrażam, żeby jeść jeszcze mniej. Co myślicie?
----
Ponieważ widzę, że nikt nie czyta, co pisałam później to uzupełniam dane tu- sama nic nie liczyłam, tak mi wyliczyła dieta z Vitalii, tempo odchudzania mam na 0,5 kg tygodniowo. Ruchu mam czasem dużo, ale nieregularnie, na co dzień ruszam się ile mogę, ale na treningi niestety nie wygospodaruję więcej czasu, bo musiałabym nie spać. Ale generalnie to staram się nie prowadzić siedzącego trybu życia, jak tylko mogę to spaceruje, po domu się krzątam, w pracy też nie tylko siedzę, raczej sporo się przemieszczam, chodzę, częściej to już stoję niż siedzę, siedzę prawie wcale :) przyszło mi do głowy, żeby spróbować pozmieniać ustawienia diety w Vitalii, bo naprawdę wydaje mi się, że tych kalorii liczy za mało, ale grzebię po zakładkach i jakoś nie umiem tego znaleźć 🙈
Edytowany przez margare 15 września 2019, 15:32
15 września 2019, 11:50
Może po prostu pisane jest mi być grubą ;) całe lato chodziłam na spacery codziennie, bo miałam trochę mniej pracy i chyba niespecjalnie to pomogło ;) przez dwa miesiące diety a schudłam dwa kilo ;) zaczynam trochę tracić motywację,może nie wszyscy muszą być chudzi :)
15 września 2019, 12:34
Gdy ja ustawie sobie tempo chudnięcia kilogram tygodniowo, to też mi wychodzą jakieś powalone liczby. Natomiast w to 1200 po diecie ciężko mi uwierzyć, policz sobie to jeszcze raz sama.
15 września 2019, 16:04
Nie wiem ile masz lat ale samo twoje PPM to ponad 1400kcal a jest to ilość poniżej której się nie schodzi, bo to minimum jakie organizm potrzebuje do prawidłowego funkcjonowania.
CPM przy niskiej aktywnosci okolo 2000kcal.
Nie wiem ile jadłaś wcześniej ale warto było by zacząć od 1800-1700kcal i zobaczyć czy waga spada.
16 września 2019, 14:09
Dramat. Przy takiej kaloryce Twój organizm przestawia się na walkę o przetrwanie i spowalnia metabolizm. Powoli zwiększaj kalorie i zobacz co się będzie zmieniać. Zadbaj o odpowiednią ilość białka, powiedzmy 100g dziennie na początek. Skoro dużo pracujesz, to znaczy, że są wydatki kaloryczne, więc wspomniane 1200 kcal to jakiś żart.
A do redukcji masy najlepsze są treningi siłowe, skoro nie masz za dużo czasu, poleciłbym treningi o dużej intensywności w domu, na początku z własną masą ciała: przysiady, wykroki, pompki, brzuszki etc. Możesz iść na siłkę, albo zaopatrzyć się w sztangę i hantle, kiedy już nabierzesz wprawy z podstawowymi ćwiczeniami. Dzięki treningom będziesz mogła jeść jak człowiek, przyspieszysz metabolizm, nabierzesz jędrności, spalisz tłuszcz. Spacerki i inne pierdołowate aktywności, które nie wymagają wysiłku, są dobre, ale dla 80 latków dla podtrzymania resztek sprawności, a nie na redukcję.