- Dołączył: 2006-02-24
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1665
13 lutego 2008, 13:16
Hej... własnie pare dni temu znowu przekroczyłam granicę pomiędzy 70 a 69 kg... teraz moim celem jest zobaczenie 59 na wadze... Nie widziałam takiego tematu dlatego go zakładam....
Moze razem będzie prosciej? :) Przyłączcie się
25 stycznia 2009, 19:06
Obiecywałam sobie, ze będę się diety trzymać, ale się nie udało... Niedzielny rodzinny obiad - czyli za dużo i za tłusto... ale przynajmniej nie jadłam ciasta ani słodyczy do kawy, no i starałam się brać raczej małe porcje... Od jutra wracam do normalnej diety :)
- Dołączył: 2008-01-19
- Miasto: Zima
- Liczba postów: 8068
25 stycznia 2009, 19:25
Beatka5 pocwicz :) ja wieczorkiem, znaczy pewnie za 2 do 3h bede cwiczyc na stepperku i 8min legs, arms abs :)
- Dołączył: 2007-08-01
- Miasto: Rotterdam
- Liczba postów: 1312
26 stycznia 2009, 10:40
ja wczoraj rowniez zgrzeszylam ale nei bylo innego wyjscia :(
o 17 poszlam z moim partnerem na urodziny jego ojca i tak pozno musialam (zeby nie zrobic nikomu przykrosci) zjesc ciastko :(
- Dołączył: 2008-01-19
- Miasto: Zima
- Liczba postów: 8068
26 stycznia 2009, 16:58
pannakwiatuszek - to teraz do cwiczen!!
- Dołączył: 2008-12-13
- Miasto: Mysłowice
- Liczba postów: 10
26 stycznia 2009, 19:06
5 z przodu nie widziałam już baaaardzo dawno ale postanowiłam do kwietnia spaść z 70 do 58. Prawie połowa już za mną. Mam nadzieję, że mi się uda i, że to utrzymam:)
- Dołączył: 2008-01-19
- Miasto: Zima
- Liczba postów: 8068
26 stycznia 2009, 20:53
agnieszkastan, do kwietnia moze nie, ale do maja jak najbardziej Ci sie uda :) najwazniejsze, bys pozniej nie spoczela na laurach :) zycze wytrwalosci i cierpliwosci w dazeniu do celu :)
28 stycznia 2009, 10:29
O tak, cierpliwość i wytrwałość przyda się zawsze :D
U mnie to właśnie z ruchem najwięcej problemów, nie mam czasu i nie mam z kim... Ale od kwietnia to się zmieni, a do kwietnia postaram się chociaż na spacery szybkie chodzić. Lepsze chyba to niż nic, co?
- Dołączył: 2008-01-19
- Miasto: Zima
- Liczba postów: 8068
28 stycznia 2009, 11:10
Beatka5 cwicz w domku :) to duzo daje, a jak juz zrobic sie cieplej to zacznij oprawiac jakas aktywnosc fizyczna na powietrzu :)
- Dołączył: 2007-08-01
- Miasto: Rotterdam
- Liczba postów: 1312
28 stycznia 2009, 20:30
ja cwicze w domu ale jakos efekty trudno zauwazyc :(
29 stycznia 2009, 10:05
Dziewczyny pomóżcie proszę. Nie wiem co robię nie tak, piję dużo wody, staram się jeść małe regularne posiłki i
przy początku diety (drugi tydz.) od soboty do czwartku, przez 5 dni tylko 0,2 kg
mniej?? to bardzo mało... Nie jestem przed okresem... I właśnie to
czułam, że nie tracę na wadze, nie czuję się lekko... Mam chore kolana
więc wszystkie dynamiczne sporty odpadają, lekarz powiedział, że ze
sportu to szachy.... Buuuuuuu! ;( Może znajdziecie chwilkę żeby rzucić okiem na moje posiłki?