26 lutego 2009, 15:03
Maniek - coś w tym jest wiec ...poczekam chyba do tego kwietnia:))
Next - duży wybór na rynku ale nie patrz na "wypas" tylko na praktykę :)))
ok. spadam do domu
26 lutego 2009, 15:04
Szaya no 1,5 kg to mało :(
Ale ja się nie katuje ani żadną dietą, ani totalnymi ograniczeniami, poprostu jem zdrowiej, no i nie sięgam po chipsy, paluszki, a jak coś słodkiego to od czasu do czasu.
No i bez ćwiczeń.
Także i tak cud, ze się cosik ruszyło :)
26 lutego 2009, 15:05
ja wlasnie racuchy wpieprzam... kalorii nie licze heheh... bo po co mam sie denerwowac
na obiad były młode ziemniaczki i potrawka z kuraka z surówką
wiec tez zapewne sporo
- Dołączył: 2009-01-13
- Miasto: Drobin
- Liczba postów: 2975
26 lutego 2009, 15:09
spadam na kawkę do sister :D
26 lutego 2009, 15:15
no mi sie tez tefal vitamin+ podobał
ale para jak para... mysle ze wiekszej roznicy nie ma
a skoro kasy nie mam to lepszy taki niż żaden
maniek mówisz warzywka i sos serowy knorr?
hymmm
no zupelnie nie wyobrazam sobie tego połączenia smaków. a jakie warzywka konkretnie?
takie brokuły,kalarfior,marchewka wystarczy?
26 lutego 2009, 15:30
no i ktoś tu popierdyczył czcionkę.... nie bede pokazywac palcami :-)
Dziecię mi usnęło właśnie
wziął sobie racucha i położył sie z nim, pół zjadł i usnął :-)
- Dołączył: 2009-02-15
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 159
26 lutego 2009, 16:44
no co, kolorowo jest
czesc dziewczyny....
zainteresowalyscie mnie takim parowarem, bede musiala pomyslec 
26 lutego 2009, 16:55
szkoda tylko że w necie dośc mało przepisów jest
ale cosik sie pomyśli
w sumie mozna robic w kolko ziemniaczki warzywka i mieso lub rybe i wszystko z różnymi sosami, i juz będą różne dania
jutro wypróbuję ziemniaczki młode uparzyc. mam troszke marchewki mini, groszku cukrowego to dorzucę
i do tego jakies mięsko, cycka kurzego dla Ł a dla nas np rybkę.... bo Ł ryby nie lubi
zawsze chcialam spróbowac łososia takiego w dzwonkach.... ale szkoda mi było kasy bo to nie najtańsza rybka niestety. ale mintaja też lubię
i do tego moze ten sos serowy Mańka...