Temat: tylko czekolada :)

hej, dziewczynki. :* mam jedno pytanie. trochę głupie, ale chcę po prostu znać odpowiedź, a nie przejść na taką "dietę". :D do rzeczy. czy można schudnąć, jedząc jedną czekoladę dziennie albo po prostu słodycze, ograniczając się do 500 kcal? nic poza tymi słodkościami. :)

wiem, że to niezdrowe. po prostu ciekawi mnie, czy istnieje możliwość schudnięcia. nie piszcie, że mało rozsądne etc, bo ja doskonale zdaję sobie z tego sprawę i nie zadaję pytania, bo chcę zastosować "kurację". :D tylko tak się głowię.
no na pewno sie da bo wtedy to jest tyylko 1000 kcal poza tym zadnych wartośc odżywczych to chudnac sie bedzie, ale jak sama zauwazasz niezdrowo bardzo ;p no i nie wiem wydaje mie sie ze lepsze efkty sa 1000cal w zdrowym jedzeniu niz w czekoladzie... Pomijajac ze 1000 to troche za mało
Słyszałam kiedyś o diecie czekoladowej. Ale nie pamiętam o co w niej chodziło. To było dawno. 
nawet jak bd jadła 1000 kaloriiw samych słodkościach to schudniesz. Niezdrowo, ale schudniesz.
A nie lepiej juz tak: 700 kalorii normalnego żarcia, a 300 słodyczy. Przeciez mozna to wysrodkowac. Nie rozumiem czemu ludzie upieraja sie ze albo o słodyczy, albo tylko słodycze....

hah ;D. mozna schudnac, ale mysle, ze celem takiej diety jest bardziej to, zeby zbrzydly slodycze, bo wtedy przez jakis tam okres ich nie bedziesz chciala jesc ^ takze to dobre rozwiazanie przed dieta ;p

moja ciocia mowila, ze jej kolezanka nie mogla sie obyc bez slodyczy, jadla przez 8 dni same slodycze, ale nic innego, to przez nastepne 3 miesiace nie mogla patrzec na czekolade i nawet wafelka zjesc nie mogla XD

Sweet, wiesz, mnie bardziej interesowało, czy chodzi tu o ograniczenie kcal czy o ograniczenie węgli. czy można schudnąć mimo dostarczania dużej ilości węglowodanów. :)
schudniesz. ale nie dostarczysz sobie witamin itd ja tak kocham słodycze,ze mogłabym je tylko jeśc na diecie^^ ale mi krosty wyskakują na buzi jak jem za dużo czeko, więc chyba tylko to mnie hamuje
w czekoladzie musisz bardziej martwić się o tłuszcz niż o węgle.

a tak poza tym to durniejszego pomysłu na odchudzanie już dawno tu nie widziałam.
Dużo czytałam na temat indeksu glikemicznego i pamiętam, że produkty o dużym indeksie (a do takich należy czekolada) powodując wyrzut insuliny przyczyniają się do uruchomienia procesów odpowiedzialnych za produkcję i gromadzenie tłuszczu.

Wydaje mi się w związku z tym, że jeżeli przy takiej "diecie" schudniemy, to raczej ubędzie nam wody (ewentualnie mięśni), niż tłuszczu.

A tutaj ciekawy artykuł na ten temat:

http://www.goldenline.pl/forum/750998/kiedy-spozywac-weglowodany-proste-porada 
Na takiej "diecie" się schudnie, ale....
1. obstawiam, że po tygodniu zaczną wypadać włosy/łamać się pazurki/wybijać mega krosty - od braku witamin ;P
2. osłabienie organizmu będzie jak w banku;
3. rozwali się metabolizm od braku systematycznych posiłków
4. zaczną się meeeega zaparcia :)


© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.